Data: 2016-02-17 14:38:35
Temat: Re: "klient nasz pan"
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Pszemol napisał:
>>> Ostrzeżenie że podłoga mokra albo że farba na ścianie/drzwiach świeża
>>> ma akurat duży sens, bo często ani jednego ani drugiego nie widać...
>>
>> Ktoś kiedyś zauważył, że gdy się ludziom mówi, że gwiazda, która im
>> świeci nad głową jest odległa o ileś lat świetlnych, to wierzą i żadnych
>> pytań nie zadają. Obojętne jaką liczbę by przy tym wymienić. Ale gdy na
>> ławce zobaczą kartkę "świażo malowane", to nie ma siły -- muszą dotknąć
>> i sprawdzić.
>
> I jest to uzasadnione, bo malarze często na wychodnym kartkę założą,
> ale potem nie ma komu kartki zdjąć i farba często już sucha jest :-P
Ach, rozumiem, społeczna kontrola nad malarzami. Na malarzy trzeba uważać.
> Koniuszkiem palca lepiej farbę dotknąć niż oprzeć się o ścianę
> skórzaną kurtką :-)
Tylko że z obserwacji wynika, że sprawdzają nie tylko ci, co mają chęć
usiąść. Ci również, co parkiem przechodzą mimo.
Jarek
--
Więc chodź, pomaluj mój świat
Na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
Malowana twoją kredką.
|