Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!orion.cst.tpsa.pl!ne
ws.tpnet.pl!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: kolduny raz jeszcze
From: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Message-ID: <1eebg2h.22asg4oiu5xoN%wlos@tele.com.pl>
Supersedes: <1eebesm.ywghfmknnjwgN%wlos@tele.com.pl>
References: <3...@p...wp.pl>
Organization: Telezynski i Syn
User-Agent: MacSOUP/2.4.2 (unregistered for 121 days)
Lines: 39
Date: Tue, 25 Jul 2000 06:17:17 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.57.135
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 964505837 212.160.57.135 (Tue, 25 Jul 2000 08:17:17 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Jul 2000 08:17:17 MET DST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:31752
Ukryj nagłówki
iziak <i...@p...wp.pl> wrote:
> Witam!
> W zeszlym tygodniu toczyla sie tu mala dyskusja nt. koldunow, kartaczow,
> itp. Udalo mi sie zdobyc przepis na kolduny takie, jak to sie drzewiej
> na Litwie serwowalo, mocium panie :-)) Zainteresowanych zapraszam na
> moja strone.
> Pozdrawiam,
> Iza
Oczywiscie ja sie przyczepie. O ile wiem, niezbednym dodatkiem do
dawnych koldunow litewskich byl wolowy loj nerkowy, lub jeszcze lepiej
szpik wolowy, w sporej ilosci (1/3
miesa). Tluszcz ten roztopiony podcas gotowania wypelnial koldun i
rozplywal sie w ustach po przegryzieniu tegoz. Masla uzywalo sie
najwyzej do
polania koldunow na talerzu.
Niestety nie potrafie w tej chwili wygrzebac przepisu na typowe kolduny,
ale dla amatorow przepis z ksiazki Jana Sztyttlera Kuchnia mysliwska,
Wilno 1845:
Koldunki z bobra
Wziawszy pieczonke bobrowa, odlaczyc wszystkie mieso od kosci, odrzucic
zyly i plewki, samo mieso skroic najdrobniej, lecz nie siekac. Utrzec
na tarce korzenia galganu kawiana lyzeczke, cokolwiek estraganu, soli w
miare, troche pieprzu. Stosownie do ilosci miesa, trzecia czesc loju
wolowego, kruchego od nerek, oczyszczonego z plewki, najdrobniej
usiekac; cebul kilka w lusce gotowanych, to wszstko zmieszac, z dodaniem
dwoch jaj. Poczem formowac koldunki, zawijajac tak przygotowane mieso do
ciasta dobrze zarobionego i rozwalkowanego. Gotowac z pilnoscia, aby do
naczynie nie przylegaly, spusciwszy na wrzatek,zasolony; poczem wybrac
lyzka durszlakowa, ostroznie, aby nie popsuc, na polmisek, rozpuscic do
goraca masla z suchym bulonem, zalc koldunki i tartym parmezanem osypac.
Ten artykul, jak zaspokoi apetyt i nasyci, tak rownie dogodzi
najdelikatniejszemu smakowi.
Wladyslaw
|