Data: 2002-02-17 17:06:26
Temat: Re: konkubinat raz jeszcze
Od: "Klara" <k...@b...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "misiczka - Lesława Ignaszewska" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:a4o78n.3ta8p3b.1@misica.org.invalid...
> Uwierzcie mi, to nie chęć bryknięcia gdzieś w bok powoduje, że niektóry
nie
> biorą ślubu. Powody to raczej - brak kasy na ślub, brak czasu,
A ja tego nie rozumiem... O co chodzi z ta kasa? Nie pamietam juz dokladnie,
ale to chyba nie kosztuje wiecej niz 30zl (lacznie z oplatami skarbowymi,
odpisami, itp)? Chyba ze ktos chce dostac swoj wlasny akt malzenstwa to 50zl
dodatkowo. No a czas? Faktycznie, trzeba wykonac kilka telefonow aby
sie dowiedziec co i jak, no a potem ze dwie wizyty w USC, w tym jedna
dluzsza. No dwa popoludnia wystarcza...
Jesli jest inaczej to uswiadomcie mnie. Slub bralam niewiele ponad 2 lata
temu, ale moze cos sie zmienilo? Ta kasa i czas zbyt czesto cos sa
przytaczane jako przeszkody w zawieraniu malzenstw.
Co do przeszkod prawnych to oczywiscie nieczego nie kwestionuje.
Klara
|