Data: 2003-04-22 15:57:40
Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.190f7e758667f2129898d9@news.tpi.pl...
[cut]
hmm, z wlasnego doswiadczenia zauważam, że tzw niezamierzone kopy w d. od
innych osób tudziez ogolnie od tzw, zycia jak na razie wychodzą mi na
dobre - a przynajmniej taką mam nadzieję. Ale te kopy są absolutnie
niezaplanowane i co więcej, wcale nie mialam na nie ochoty :|
Natomiast istnieje jeszcze cos takiego jak zamierzony kop - ludzie
specjalnie wplątują się, albo chcą się wplątać w jakies sytuacje, aby dzieki
nim nauczyć się zycia i to jest imho bez sensu. Bo wtedy oni liczą wlasnie
na to co piszesz, na przymus zewnętrzny a nie na to, na co liczyc powinni,
czyli na wlasną motywację. Jak gdyby chcieli przed faktem, zeby ten fakt co
się stanie, za nich rozwiązał ich problemy, jakby oni sami tego nie mogli.
takie sa moje przemyslenia :)
--
Pozdrawiam
Kropeczka
|