Data: 2003-04-26 12:31:12
Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "Edward Robak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...
> zarówno komunikat wysyłany jaki i odbierany są przypisane do ich
> interpretatorów, a więc ani kopiący nie musi osiagnąć zamierzonego
> efektu w postaci upokorzenia odbiorcy, ani odbiorca osiągajacy
> poczucie upokorzenia nie koniecznie jest podmiotem "kopa"
> ...
> reasumując: optymizm jest moim swiadomym wyborem :)
> Mania
prawie dobrze ;)
skąd Ci przyszło do głowy, że kop ma zawsze upokorzyć odbiorcę?
kop może być "szturchańcem", wynikającym raczej z przyjaźni (miłości)
a nie z nienawiści. :o)
kopa dostajesz "przed" (bodziec), głaska "po" (nagroda)
:-)
ksRobak
autor: "podstaw filozoficznych Teorii Czasu"
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|