Data: 2003-09-30 11:02:16
Temat: Re: kopytka
Od: Kruszynka \(Wrocław\) <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia" <g...@v...com.pl> napisał w wiadomości
news:k6tn41-4hj.ln1@solaris.elektrownia-lagisza.com.
pl...
> Witajcie
> Oj jak strasznie długo mnie tu nie było, ale cieszę się że nareszcie
> wróciłam. Od razu mam do Was pytanie właśnie o kopytka. Zrobiłam w
niedzielę
> (po raz pierwszy) na rodzinny obiad no i katastrofa - wyszły twarde i
> kołkowate, w smaku bardziej przypominały mi kluski kładzione, nie były złe
> ale nie były to na pewno kopytka. Prosze napiszcie z jakiej mąki
prawidłowo
> się je robi bo może w tym tkwi problem ?
Moje pierwsze też były katastrofalne. A przyczyna tego była taka, że
wymieszałam mąkę z ciepłymi ziemniakami. A one musza być zimne. Najlepiej
ugotowane dzień wcześniej (jak już ktoś tu pisał). Wtedyładnie się kroją i
nie sa ani trochę gumowate. Maki "objętościowo" tyle co ziemniaków, jeśli
wszystko jest zbyt klejące, to mozna mąki dosypać. Ja dają taką, jaką mam
pod ręką, zazwyczaj albo tortową albo poznańską :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|