Data: 2001-11-13 14:38:41
Temat: Re: kotlety rybne
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Ja robię z surowej zmielonej rybki... A intuicję masz dobrą... Właściwie
to
> ona najważniejsza...
> Tą natkę to można sobie darować...
> --
ja uwielbiam zielsko i natka i koperek i szczypiorek i co tam sie trafi. I
jesli tylko moge to laduje gdzie sie da. Ostatnio nawet na grupie ktos
podawal przepis na salatke gdzie jest maaasa natki no i oczywiscie zrobilam
i jak mozna bylo sie spodziewac byla pyszna .
A wracajac do rybek to nastepnym razem sprobuje z surowej a dzis ze smetnych
resztek pieczonej rybki.
Daga
|