Data: 2006-02-02 17:08:16
Temat: Re: krokiety
Od: "Akulka" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia K" <B...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:drsfoq$3a9$1@news.onet.pl...
> Zwijasz normalnie, jakbyś roladę robiła. Dlatego bierzesz koniecznie
> kwadratowe (lub prostokątne wafle) a nie okrągłe, żeby nie bylo problemu z
> brzegami.
No, a ja już kombinowałam jak je szczelnie zapakować :P
>Farsz rozrowadzasz rownomiernie, na całym nasączonym waflu,
Ale musi być go oszczędnie, czy mozna dać grubiej?
>który
> musisz najpierw dobrze nasaczyć woda, tak żeby dało się fajnie zawijać.
No, to chyba trzeba na własnej skórze poeksperymentować.:)
>Po
> prostu rulon robisz, końcowki (prawa i lewa) zostają otwarte. Potem kroisz
> nożem krokiety na wielkości jakie sobie życzysz. Etap ostatni to panierka
i
> wio na patelnię.
Tzn., że pokroić cienko jak roladę i smaży się po stronie łączeń, tak - tzn
tą część okrągłą? Bo na boki raczej trudno by było obracać....
> Ja jestem zadowolona z tego patenu.
> Mam nadzieję ze wytłumaczyłam Ci dokładnie. Jakby coś to pytaj.
> Koniecznie daj znać, jak wyszło
Oki, chyba wszystko w miarę rozumiem, tylko jeszcze pytanko - nie rozwija
się to w trakcie smażenia? Cóż, chyba naprawdę spróbuję - może w sobotę. W
sumie wafle mam, tylko pomysłu brak na farsz...masz jakiś może ulubiony z
waflem? Bo mnie masa serowa chodzi po głowie, choć krokiety zwyczajowo robię
na "ostro".
Pozdrawiam,
Akulka
|