krolewiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-22 18:23:51

Temat: krolewiec
Od: "walkie!" <w...@w...wroclaw.net.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kojarzycie to ciasto? Na pewno tak! Na wszelki wielki podam linka
http://tinyurl.com/7xcdy

No i ja upeiklam te 3 placki, juz przy wyrabianiu mialam dziwne opory bo
strasznie duzo suchych skladnikow a stanowczo malo miekkich. Ale ok, po
jakis 40 minutach wyrobilam to ciasto. Potem walkowanie, kolejne 20
minut meki. No i wkladam do pieca. Pierwsza zagadka ile piec i w jakiej
temperaturze. Wstawilam na 170 stopni na 30 minut. Wyciagam, skubnelam
kawalek smaczne ale...ale ono jest sztywne jak deska i nie wyobrazam
sobie tego kroic jak nie zmieknie...i teraz pytanie...czy ono zmieknie?
Help bo nie wiem czy mam od nowa piec czy jaki pieron?
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-22 19:35:14

Temat: Re: krolewiec
Od: ula <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie przejmować się, zmięknie.
Ula

walkie! napisał(a):
czy ono zmieknie?
> Help bo nie wiem czy mam od nowa piec czy jaki pieron?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 19:46:19

Temat: Re: krolewiec
Od: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

walkie! wrote:
> deska i nie wyobrazam sobie tego kroic jak nie zmieknie...i teraz
> pytanie...czy ono zmieknie? Help bo nie wiem czy mam od nowa piec czy
> jaki pieron?

Po przelozeniu masa zmieknie - ciasto robi sie na dzien przed podaniem.
Walkie, czy ja zle kojarze, bo ztcp Ty juz kiedys pieklas to ciasto...
Jeszcze zwracalam Ci uwage, zebys przygotowywala je dzien wczesniej, bo
bedzie zbyt twarde i zle sie bedzie kroic. Myle Cie z kims? Jesli tak, to
przepraszam.
Ja pieklam placki do krolewca w niedziele i mase robie jutro.
Ja to ciasto robie kilka razy do roku i doszlam do sporej wprawy i ani
wyrabianie, ani walkowanie mnie zbytnio nie meczy (walkuje juz na papierze
do pieczenia, zeby nie bylo problemow przy przenoszeniu na blache).
Placki pieke w temp. ok. 180 st.C do uzyskania brazowego koloru. Trudno
okreslic czas pieczenia, ale mysle, ze nie dluzej niz 15 min. Po dluzszym
czasie poprostu sie przypala. No ale Ty mialas nizsza temperature no i inny
piekarnik, wiec moglo byc inaczej.
Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona z krolewca.
--
Pozdrawiam,
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 19:51:50

Temat: Re: krolewiec
Od: "rene" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kojarzycie to ciasto? Na pewno tak! Na wszelki wielki podam linka
> http://tinyurl.com/7xcdy
>
> No i ja upeiklam te 3 placki, juz przy wyrabianiu mialam dziwne opory bo
> strasznie duzo suchych skladnikow a stanowczo malo miekkich. Ale ok, po
> jakis 40 minutach wyrobilam to ciasto. Potem walkowanie, kolejne 20 minut
> meki. No i wkladam do pieca. Pierwsza zagadka ile piec i w jakiej
> temperaturze. Wstawilam na 170 stopni na 30 minut. Wyciagam, skubnelam
> kawalek smaczne ale...ale ono jest sztywne jak deska i nie wyobrazam sobie
> tego kroic jak nie zmieknie...i teraz pytanie...czy ono zmieknie? Help bo
> nie wiem czy mam od nowa piec czy jaki pieron?

zmięknie, zmięknie, ciasta takiego typu tak mają. przełórz ciasto masą i
zostaw w zimnie na około 24 godziny, jeżeli jeszcze nie polałaś polewą to
możesz zawinąć w folię aluminiową (szybciej będzie miękkie)
--
rene
gg 4289772

"Mężczyźni wolą blondynki, gdyż uważają, że brunetki są inteligentniejsze i
przez to bardziej niebezpieczne"
Zofia Arnould

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 20:33:10

Temat: Re: krolewiec
Od: "walkie!" <w...@w...wroclaw.net.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik A.L. napisał:

> walkie! wrote:
>
>>deska i nie wyobrazam sobie tego kroic jak nie zmieknie...i teraz
>>pytanie...czy ono zmieknie? Help bo nie wiem czy mam od nowa piec czy
>>jaki pieron?
>
>
> Po przelozeniu masa zmieknie - ciasto robi sie na dzien przed podaniem.
Uffff, teraz mi ulzylo, mase bede juz jutro robic. Dzis tylko kapiel i
padam na pyszczek.

> Walkie, czy ja zle kojarze, bo ztcp Ty juz kiedys pieklas to ciasto...
> Jeszcze zwracalam Ci uwage, zebys przygotowywala je dzien wczesniej, bo
> bedzie zbyt twarde i zle sie bedzie kroic. Myle Cie z kims? Jesli tak, to
> przepraszam.
Nie wiem czy mnie zle kojarzysz ;) wolalabym zeby dobrze mnie kojarzyc
;) Ale nie pieklam tego ciasta nigdy, teraz na Swieta je pierwszy raz
robilam. Mozliwe ze kiedys sie nosilam z zamiarem zrobienia go ale nic z
tego nie wyszlo.

> Ja pieklam placki do krolewca w niedziele i mase robie jutro.
I sa mieciutkie juz teraz czy dalej twardawe?

> Ja to ciasto robie kilka razy do roku i doszlam do sporej wprawy i ani
> wyrabianie, ani walkowanie mnie zbytnio nie meczy (walkuje juz na papierze
> do pieczenia, zeby nie bylo problemow przy przenoszeniu na blache).
To wyczytalam z Twojego przepisu, (link). Ale ja nie mialam problemu z
przenoszeniem, kilka razy je podnosilam i opuszczalam bo krzywo lezalo.
A poza tym mam problem z robieniem prostakatow.

> Placki pieke w temp. ok. 180 st.C do uzyskania brazowego koloru. Trudno
> okreslic czas pieczenia, ale mysle, ze nie dluzej niz 15 min.
No ja tez tak instynktownie na zloto brazowo :)

Po dluzszym
> czasie poprostu sie przypala. No ale Ty mialas nizsza temperature no i inny
> piekarnik, wiec moglo byc inaczej.

Na szczescie bylo :)))
> Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona z krolewca.
Ja tez mam taka nadzieje. A teraz pytanie techniczne. Ciasto przelozone
kaszka manna sama nie bedzie zbyt mdle?

--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-23 06:09:12

Temat: Re: krolewiec
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

> A teraz pytanie techniczne. Ciasto przelozone
> kaszka manna sama nie bedzie zbyt mdle?
>
> --
> * Justyna - walkie!

Jest. Dlatego należy je polać mocną (czyli raczej nie za słodką) polewą
czekoladową. Nie wiem, jaki masz przepis na polewę; ja polecam wielokrotnie
sprawdzony (z posiadanego przeze mnie przepisu na wuzetkę):
12,5 dag masła
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki kakao
2-3 łyżki wody
Rozgrzać mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Studzić mieszając nadal do
właściwej konsystencji. Polać ciasto.
Właściwa konsystencja - polewa musi dać się kłaść na ciasto bez spływania z
niego, a przy tym niezbyt szybko krzepnąć. Kwestia wyczucia i doświadczenia,
którego nie potrafię przekazać na piśmie.
Smacznego, to ulubiony tort mojego syna - Gośka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-23 09:25:36

Temat: Re: krolewiec
Od: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

walkie! wrote:
> >
>> Ja pieklam placki do krolewca w niedziele i mase robie jutro.
> I sa mieciutkie juz teraz czy dalej twardawe?

Sa kruche, nie twarde. Miekkie beda po wchlonieciu wilgoci z masy.
>
>> Ja to ciasto robie kilka razy do roku i doszlam do sporej wprawy i
>> ani wyrabianie, ani walkowanie mnie zbytnio nie meczy (walkuje juz
>> na papierze do pieczenia, zeby nie bylo problemow przy przenoszeniu
>> na blache).
> To wyczytalam z Twojego przepisu, (link). Ale ja nie mialam problemu z
> przenoszeniem, kilka razy je podnosilam i opuszczalam bo krzywo
> lezalo. A poza tym mam problem z robieniem prostakatow.

To chyba kwestia wprawy, mi coraz ladniejsze prostokaty wychodza ;). Ale i
tak na narozach je sztukuje.

>> Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona z krolewca.
> Ja tez mam taka nadzieje. A teraz pytanie techniczne. Ciasto
> przelozone kaszka manna sama nie bedzie zbyt mdle?

Do masy dodaje sie sok z cytryny, ktory podkresla smak. I tak jak Gosia Ci
napisala, dobrze jest podac polewa czekoladowa. Co prawda zdarzalo mi sie
robic bez polewy, tylko smarowac ciasto masa rowniez z wierzchu, ale
najprosciej i najsmaczniej jest z polewa. Na polewe warto posypac wloskie
orzechy siekane albo wiorki kokosowe.

Zycze smacznego :).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-23 09:49:05

Temat: Re: krolewiec
Od: "A.L." <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

walkie! wrote:
>
> Mieknie! Przelozony masa :)
> Na gorze jest polewa czekoladowa i male choinki z wiorkow kokosowych
> :) Wyglada slicznie :) Zrobie zdjecie! :)

Zrob koniecznie :). Ja nie zrobie, bo aparat wyjechal... :)
A te choinki jak zrobilas? Sypalas choinki przez jakas wycinanke z papieru
czy jak? Bo chetnie skopiuje ten patent :).
Ja zazwyczaj z resztek ciasta pieke rozyczki i tez slicznie wygladaja, ale
ostatnio pomaga mi moj 3-letni synek i zamiast rozyczek pieke samochody,
helikoptery itp, ktore nie sluza do ozdoby, tylko bezposredniej konsumpcji
;).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-23 09:52:44

Temat: Re: krolewiec
Od: "walkie!" <w...@w...wroclaw.net.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik A.L. napisał:

>
> Do masy dodaje sie sok z cytryny, ktory podkresla smak. I tak jak Gosia Ci
> napisala, dobrze jest podac polewa czekoladowa. Co prawda zdarzalo mi sie
> robic bez polewy, tylko smarowac ciasto masa rowniez z wierzchu, ale
> najprosciej i najsmaczniej jest z polewa. Na polewe warto posypac wloskie
> orzechy siekane albo wiorki kokosowe.
>
> Zycze smacznego :).

Mieknie! Przelozony masa :)
Na gorze jest polewa czekoladowa i male choinki z wiorkow kokosowych :)
Wyglada slicznie :) Zrobie zdjecie! :)
--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-23 11:01:57

Temat: Re: krolewiec
Od: "walkie!" <w...@w...wroclaw.net.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik A.L. napisał:

> walkie! wrote:
>
>>Mieknie! Przelozony masa :)
>>Na gorze jest polewa czekoladowa i male choinki z wiorkow kokosowych
>>:) Wyglada slicznie :) Zrobie zdjecie! :)
>
>
> Zrob koniecznie :). Ja nie zrobie, bo aparat wyjechal... :)
> A te choinki jak zrobilas? Sypalas choinki przez jakas wycinanke z papieru
> czy jak? Bo chetnie skopiuje ten patent :).
> Ja zazwyczaj z resztek ciasta pieke rozyczki i tez slicznie wygladaja, ale
> ostatnio pomaga mi moj 3-letni synek i zamiast rozyczek pieke samochody,
> helikoptery itp, ktore nie sluza do ozdoby, tylko bezposredniej konsumpcji
> ;).
Tak, wycielam sobie szablon w tekturze i przez nie sypalam kokos :)

--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!