Użytkownik "Ania" <m...@o...pl> napisał w wiadomości

> Dzieki. Troche nie ma czego zazdroscic, bo do slicznie wykonczonego
> mieszkania nie moge sie wprowadzic, spoldzielnia nie ma jeszcze odbioru od
> miasta i straszy nas karami za dzikie zamieszkanie. Zawsze cos musi byc
> nie tak ;-)

To ci szczerze wspolczuje:(

> Ekipe budowlancow i goscia od mebli kuchennych wybralam prosto - z
> polecenia znajomych, przedtem obejrzałam to, co było zrobione u nich,

Ja tez obejrzalam u sasiadki poprzednia prace mojego "fachowca", ale nie
wiedzialam, ze robota dyrygowal i w wiekszosci wykonal jego ojciec.
Natomiast sasiadka nie wiedziala, ze u mnie robi sam we wlasnej osobie
wlasciciel firmy czyli ten "fachowiec" od siedmiu bolesci.

>oni tez byli zadowoleni bardzo ze wspolpracy a najbardziej z tego, ze taka
>ekipa nie wymusza na brania urlopu na czas remontu - dajesz im klucze i
>materialy i masz spokoj.

Bylas w tej komfortowej sytuacji, ze mieszkanie nie bylo zamieszkane.
Ale zycze ci cobys juz je zamieszkala:)

--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html