Data: 2002-09-15 14:35:37
Temat: Re: kulinarne foux pas !
Od: "Cropish" <c...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
ja spotkałam się z inna opowiescia, moze nie do konca to bylo foux pas ze
strony gotujacego, ale z kulinariami ma cos wspolnego. podobno znajomy
rodzicow wrociwszy do domu na "rauszu" zabral sie za zupe stojaca w kuchni.
podgrzal, skonsumowal, a rano obwiescil malzonce ze cos nie dogotowala zupy
bo mieso bylo gumiaste. Chyba sie zdziwil gdy sie dowiedzial ze to byl
garnek po zupie namoczony do mycia a rzekome mieso to zmywak to garow...
Ponoc na bledach czlowiek sie uczy, ja zrobilam rogaliki z brzoskwiniami -
rodzina zjadla, ale dopiero potem domyslilam sie czego brakowalo ciastu -
cukru :)
Albo do cukierniczki wsypalam sol i "poslodzilam" bratu herbate - potem
twierdzil ze go chcialam otruc:)
Marchefka
|