Data: 2002-09-15 22:39:44
Temat: Re: kulinarne foux pas !
Od: "cube" <N...@2...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Watrobki w czekoladzie wg przepisu mojego ojca.
Nabijalismy na widelec i plukalismy pod bierzaca woda :)
Sernik moich dwu kumpli w 3 klasie szkoly podstawowej (praca technika).
Przypominal w przekroju krater w Arizonie.
Ciasto normandzkie mojej narzeczonej. Przypominalo w smaku i konsystencji
kopytka. Kocham cie Lilu :)
Kaszanka, smalec + kiszone ogorki, bigos zaserwowane naszym francuskim
przyjaciolom. Mieli dziwne miny.
"Pour moi, il ne pas possible d`avoir un repas sans _baigne_(mialo byc
'pain')" :))). W ten sposob tlumaczylem Francuzom ze nie potrafie obyc sie
bez chleba. Marie, w napadzie smiechu, o malo nie przyplacila tego zyciem.
[nie smiac sie z moja francuski ;)]
pozdr,
cube
|