> Pomyśl teraz kto tu kogo robi w konia i dlaczego. Rząd chce, żeby ludzie
> znienawidzili lekarzy, bo jest im to na rękę. Jak widać po występach
> różnych kretynów (a może jednego kretyna - nie chce mi się w nagłówki
> patrzeć) na tej grupie - wśród swojego elektoratu odnoszą jakiśtam
> sukces. Całe szczęście większość ludzi jest bardziej inteligentna.
>
> m.

Jednak tak większość ludzi coraz bardziej zaczyna mieć dość strajku lekarzy.

Ostatnio byłem w szpitalu - na operacji wyrostka - dwa tygodnie temu.
Szpital oflagowany strajkiem to pewnie ktoś tam strajkował. To był mój
pierwszy tak poważny kontakt z służbą zdrowia. Jestem zadowolony z
"obsługi".

Ale na odchodne mnie wkur... ten strajk na maksa. Nie dostanę zwolnienia
tylko zaświadczenie że byłem w szpitalu. Zus na tej podstawie mi nie
zapłaci. Przez to że wy - lekarze strajkujecie to my pacjenci tracimy także
finansowo. Ciul te pare zł, ale za co ja mam was popierać jeżeli wy chcąc
większe pieniądze zabieracie mi ich w tak bezsensowny sposób? To
zaświadczenie które dostałem wymagało 3 razy więcej pisania niż ten druczek
zla. Niech mi ktoś wyjaśni sens takiego postępowania. Bo ja tu widzę czystą
złośliwość ze strony lekarza.

Osobiście jestem za tym, żeby lekarze zarabiali więcej ale wtedy jak reszta
też będzie więcej zarabiała. lekarze i tak biedni nie są biorąc pod uwagę
prywatne gabinety i daniny.
To, że młody lekarz dostaje 1200 na ręke no na obecne polskie warunki nie
jest tragedią. za 4-5 lat otworzy sobie gabinecik i się odkuje. 60 zł za
góra 15 minut bez podatku za wizytę wystarczy.

pozdrawiam

--
pawełJ