Data: 2007-06-18 22:54:08
Temat: Re: kurwa mac
Od: "czeremcha " <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
darked <d...@g...com> napisał(a):
> Kali podawac przyklady z zagranica o funkcjonujacych systemach
> ubezpieczen JAKO ZYWO NIE USTANOWIONYCH PRZEZ LEKARZY TYLKO PRZEZ
> TAMTEJSZYCH POLITYKOW -> Swietnie. Proporcje zarobkow tychze lekarzy w
> IRE w stosunku do zarobkow sprzataczek tez Kali pomija -> Znowu
> swietnie, dzielny Kali, tak trzymac.
Ale podawać proporcje kosztów ochrony zdrowia polskiej - chronionej
państwowo - i irlandzkiej - chronionej prywatnie sprzątaczki.
> Do Kalego najwyrazniej nie dochodzi chocby to mlotem pneumatycznym
> wbijac ze to nie lekarze odpowiadaja za KRUS,
Ale Kali rozumieć, że lekarze odpowiadają za to dokładnie w takim samym
stopniu, jak pacjenci. Chyba, że lekarze nie mieć praw wyborczych.Z tego, co
Kali wiedzieć - to mieć.
> Kali nie myslec o bonusach, Kali byc bezinteresowny. Kali doplacic do
> wspolnego interesu spolecznego. Kali wytrzymac jeszcze 20 lat. Toz to
> bylby egoizm i parszywa gonitwa za $$$ gdyby Kali przyznal ze on cos
> chce z tego miec czy to w postaci niskich skladek czy lepszej
> obslugi.
Kali głośno wrzeszczeć o prywatyzację ochrony zdrowia, a respondent Kalego
siedzieć chyba na niższej gałęzi, bo jakoś nie rozumieć Kalego.
> BTW: Ogromny bonus: zatrzymanie tysiecy lekarzy i obecnych studentow
> medycyny w kraju i w zawodzie.
Płacąc im po równo?
Równo, proszę respondenta, to było płacone w socjaliźmie.
A powinno byc tak:
- znakomity lekarz pracujący 40 godzin w tygodniu powinien zarabiać
znakomite pieniądze,
- kiepski lekarz pracujący 40 godzin w tygodniu powinien zarabiać kiepskie
pieniądze,
- lekarz - partacz pracujący 40 godzin w tygodniu - po pół roku "pracy"
powinien dochrapać się takich wyroków o odszkodowania za partactwo, że do
końca życia miałby co spłacać - pracując już jako debil dźwigający cegły.
Skoro lekarz lekarzowi nie równy /a padło tu wieeele przykładów/, pensje też
nie powinny być równe. Bez oglądania się na pensje sprzątaczek.
Rozdawnictwo z centrali nigdy do takich stosunków nie doprowadzi.
Z centrali - czyli "z niczyjego"?
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|