Data: 2004-09-22 09:04:47
Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "MarcinB" <mn_b[a_może_by_tak_bez_spamu_?]@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Cekir" <s...@p...interia.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:circin$2n8$1@news.supermedia.pl...
> I co? Jak dasz tyle wody ile jest narysowane na podzialce dla danej ilosci
> jaj na miekko to masz jaja na miekko?
> ja mam to urzadzenie 1,5 roku i ciagle sie ucze ile wody nalezy nalac.
> Mi wychodzi okolo 1,5-2 przedzialki w gore, bo inaczej sa za miekkie.
> Sprawe utrudnia jeszcze wielkosc jajek i to czy sa one swierzo wyciagniete
> z
> lodowki, czy juz ogrzane do temperatury pokojowej.
Na początku myślałem, że lodowato zimne jaja (mam dobrą chłodziarkę, a co?)
mogą wyjść inaczej niż takie, które odleżały swoje w temperaturze pokojowej,
ale wstrzeliwuję się "idealnie".
Najłatwiej, oczywiście, z jajami na twardo, ale gotowałem też na miękko na
śniadanie (wyżerane ze skorupki) i rzadsze do szklanki (po wiedeńsku).
Typowo gotuję 2, 3 lub 5 jaj, czasem 7, wyjątkowo 1, raz chyba 6; jaja
średnie lub duże - bez zastrzeżeń.
Moje urządzenie było sprzedawane pod marką Zelmer'a, ale chyba sami go nie
produkowali; na pudle było pełno zagranicznych napisów (chyba niemieckich,
ale pudło już jakiś czas temu poszło do ko..., ups, na makulaturę), a na
zdjęciu wtyczka do zasilania miała trzy bolce. Swoją drogą kabel ładnie się
chowa w obudowie (wystarczy pokręcić dwoma jej częściami).
Pozdrawiam, MarcinB.
|