Data: 2001-02-09 12:44:37
Temat: Re: ?limaki
Od: "Danka" <j...@z...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To ja podziekowala serdecznie za slimaki! Nigdy nie wezme ich do ust! (
chyba ze nieswiadomie ).
Pozdr.,
Danka
"Jola L-L" <j...@i...pl> schreef in bericht
news:960k06$41g$1@news.tpi.pl...
>
> "GB" <g...@n...usa.net> wrote in message
> news:3A83BFA5.506@no-spam.usa.net...
> >. Przed
> > przyrzadzeniem trzeba je przez przynajmniej dobe w jakis tam specjalny
> > sposob przechowac - nie wiem jak. Chodzi o to, zeby sie hmmmm.....
> > oczyscily.
> > W kazdym razie potem sie je ok. godziny gotuje we wrzatku, wyciaga ze
> > skorupek, ucina tylko 'noge', ktora jest jadalna, laduje ja z powrotem w
> > skorupki, polewa maselkiem czosnkowym i zapieka.
> > GB
>
> Kiedys ktos w akademiku eksperymentowal...to co pamietam to: 3 dni lazily
> bez jedzenia, celem wykupkania sie:)))
> Dalej tak jak pisze GB, jadalna jest tylko noga. Potem ja sie sieka,
miesza
> z maselkiem czosnkowym i zielenina, faszeruje skorupki i zapieka.W takiej
> formie( czyli nafaszerowane i zamrozone) mozna nabyc w sklepach. Wtedy
tylko
> wrzucasz do piekarnika.
> Uwaga: podczas 3-dniowego postu maja tendencje do rozlazenia sie gdzie
> popadnie:)))))Trzeba byc czujnym...
>
> Jola L-L
>
>
|