Data: 2005-06-02 09:49:25
Temat: Re: ?lub.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> napisał(a):
> On Thu, 02 Jun 2005 01:09:00 +0200, in pl.rec.uroda Katarzyna Kulpa
> <k...@h...pl> wrote in <d7lf6h$ocb$1@inews.gazeta.pl>:
>
>> ale impreze mozna zrobic. ja bym tego nie lekcewazyla :)
>
> zrobię na Podlasiu, jak już ten dom będzie;)
noo, z perspektywa house party we wlasnym housie to pewnie faktycznie
warto poczekac :)
>> ogolnie
>> mam fantastyczne wspomnienia ze swojego slubu i "wesela"
>
> to miło:)
no, fajnie ubzdryngolilam sie szampanem juz w USC. troche sie
przez to slanialam na tych obcasach, ale mialam mnostwo radochy :)
>> (z cudzych juz gorsze - te zabawy z wodzirejami, matko!)
>
> taaak. nienawidzę tego.
to chyba niektore rodziny takie cos wymyslaja? zeby
bylo fajnie, trzeba po prostu wszystko zrobic po swojemu i tyle.
choc huczne wesela dla rodzin zwykle owocuja kosztownymi
prezentami, wiec moze warto jednak rozwazyc, biznes is
biznes :)
>> -- kasica (bez dzieci, a zakupy mi do domu przynosza)
>
> ubraniowe Ci do domu przynoszą?:>
no nie, tych nie. ale to sa jedyne, ktore (jeszcze)
lubie robic. no, jeszcze kosmetyczne lubie :) a z
innych to nawet po chleb dobry juz nie biegam, bo
robimy w domu.
-- kasica
|