Data: 2003-12-17 12:40:23
Temat: Re: mak
Od: Evunia <m...@m...christmas.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 17 Dec 2003 12:47:11 +0100, na pl.rec.kuchnia, Zofia Gebert
napisał(a):
> Coz. Mieszkam na swoim (no, cudzym bo wynajmowanym) od ponad roku.
> Wydatkow przeroznych jest cala masa.
Eh, zapewne :) Ale nie martw się, wszystko z czasem sobie skompletujesz.
Podoba mi się rozsądek z jakim do tego podchodzisz, bo oczywiście, że są
rzeczy ważniejsze niż makutra czy maszynka.
> Swoja droga mieso jak potrzebuje zmielic to robie to po
> kawalku w blenderze, wiec sama rozumiesz... ;)
Oj :) Ja też mięsa nie mielę w domu sama, proszę w sklepie o zmielenie i
robią to bez mrugnięcia okiem :) Może gdzieś tam u Ciebie też znajdziesz
sklep, w którym zmielą Ci każdy kawałek mięsiwa, popytaj o to może znajome
:)
> A niestety po nikim z rodziny
> nie 'odziedziczylam'
A wiesz, maszynkę do mięsa i maku mam taką "ręczną", do elektrycznej ciągle
się przymierzam dopiero :) Ale mój leń to siłacz i pewnie wkrótce zagoni
mnie do sklepu :D
Ponieważ święta tuż tuż, życzę Ci szczęścia ! Również w sferze urządzania
mieszkanka i wzbogacania zasobów kuchennych :)
--
Eva Sheers
|