Data: 2004-12-02 17:26:46
Temat: Re: makiełki
Od: "maja" <m...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> Ale opcja mak z kruchymi ciasteczkami mi się podoba - jeśli to bez mleka
to
> chętnie się dowiem jak to spreparować, bo mak uwielbiam :]
>
ciasto kruche po rozwałkowaniu tnie się na małe ciasteczka i takie małe
wypieka.
mak przekręcony przez maszynkę dwa razy, dodać piany ubitej, cukru pudru
wedle smaku lub lepiej miodu, bakalii [co kto lubi - np drobniutko pokrojone
figi suszone, morele (ja), albo nie lubi - np. rodzynki (moje dziecko), ale
z umiarem i w zasadzie ku smakowi i aby było coś na ząb], zapach
pomarańczowy w ilościach indywidualnych (czy też jakiś inny w ramach
preferencji). Po wymieszaniu maku ze składnikami układać ciasteczka i mak
warstwami. Prawde mówiąc nigdy mi się nie chce tego robić i pod koniec
mieszania maku wsypuje garstki ciasteczek.
mozna pewnie robić wariacje z róznymi smakowo warstwami maku (coś ala tort)
I to są mojej rodziny makiełki.
Najlepsze są jednak w pierwszy dzień świąt (trzymać w chłodzie), gdy
ciasteczka rozwilgną pod wpływem wilgotnego maku. Zawsze jest ich za mało.
maja
|