Data: 2004-01-06 16:00:45
Temat: Re: makłowicz, bikont... - ktoś to czytał?
Od: "Corrina" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > To nie jest ksiazka kucharska, przepisy sa dodatkiem. Dostalem od
mikolaja
> i juz nawet
> > sprawdzilem jakis przepis.
> Moja mama też dostała i nie mogła się oderwać. Ja tylko zdjęcia
obejrzałam -
> urocze. :-)
Zdjęcia faktycznie kapitalne ! Przejrzałam w księgarni ale na razie szkoda
mi jakoś kasy, 44 zł to chyba ciut za dużo... Czytalam sporo listów we
Wprost (btw - czy to są te same zebrane do książki czy inne ?) i aż miło się
robiło, tak pysznie rozmawiali :)
pzdr
Kasia
|