Data: 2004-01-07 01:11:33
Temat: Re: makłowicz, bikont... - ktoś to czytał?
Od: "Lama" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ksiazka jest edytorsko b. dobra szczegolnie na tle innych ksiazek
traktujacych o kuchni.
> To nie jest ksiazka kucharska, przepisy sa dodatkiem. Dostalem od mikolaja i
juz nawet
> sprawdzilem jakis przepis.
>
> AdameK
>
>
I ja dostałam pod choinkę. Wielką frajdę mi Aniołek sprawił, ale przyznaję, że
trudno mi zachowac obiektywizm, bo z Piotrem razem do szkół chadzaliśmy w
czasach, gdy był jeszcze chudy jak wieszak, ale już wtedy jakiś niesamowity
błysk mu się w oku zapalał, kiedy opowiadał, jaki kołduny robi jego babcia... :-
--------)
Pozdrawiam
Lama
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|