Data: 2008-07-30 06:16:03
Temat: Re: mały domek
Od: "emarcin" <e...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jasne, że żyć z czegoś trzeba. I te zajęcia dzieci... My z mężem od tego
> roku szkol... upsss - jak dla nas już akademickiego ;-PPP mamy już wolne
> od
> wożenia i kursowania w te i wewte
Akademik czy własny środek lokomocji dla młodzieży? ;)
>, czasem i trzykrotnie podwójny kurs do
> miasta i z powrotem, plus przez 5 lat w niedzielę nauczycielka skrzypiec i
> fortepianu dzieciom do domu i z domu.
No, to tylko przy tzw wolnym zawodzie lub ewentualnie przy zaangażowaniu
dziadków.
> Ale staż mamy kursowaniu dobry - bite
> 17 lat, biorąc pod uwagę dużą różnicę wieku naszych córek. Rany, co też my
> będziemy teraz robili???
Należy założyć duży trawnik - trawka boiskowa z automatycznym nawadnianiem.
Przy obecnej pogodzie koszenie dwa razy w tygodniu (jak naprawdę duży -
dwudniowe)
i tony ściętej trawy do zagospodarowania.
Pozdrawiam emarcin
|