Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi mam grupe i co dalej Re: mam grupe i co dalej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: mam grupe i co dalej

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-08-11 15:04:22
Temat: Re: mam grupe i co dalej
Od: "Doughnut" <d...@f...lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Sylwio witaj hmmm no wlasnie raczej chyba sie nie znamy, ale mimo wszystko
moze wlasnie to mnie i jackowi tta rozmowa ta dyskusja sie zaczela ciach.
no wiesz ja dostaje rente najnizsza krajowa mam 450 powiedzmy do tego
jeszcze (jeszcze) pracuje i dostaje 580 wiec widzisz ale mimo wszystko
pieniadze takie jak 1000 zl to jednak za malo naszczescie mam gdzie jeszcze
mieszkac. I starcza mi na rachunki moje tel na komorke chociaz wiesz jednak
czuje sie nie doceniony poniewaz ledwo skonczylem szkole zawodowke i do
pracy ale mimo ze pracowalem w piekarni to przez piekiarnie zepsulem sobie
oczy na tyle zeby dostac grupe gdyby nie to to bym mogl jeszcze w miare
pracowac . Ale coz mimo wszystko mam rente i to mnie cieszy ze mam jakies
pieniadze jakas prace wiec widzisz.
Tomek a sylwio tak dla sprostowania to mam 30 lat wlasnie haj
Użytkownik "Sylwi@" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9l3bi6$geu$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Doughnut <d...@f...lublin.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9l2s3h$dar$...@n...lublin.pl...
>
> > Jacku no wlasnie Tobie sie oberwalo i mi sie za Ciebie rowniez oberwalo
>
> Najważniejsze, że żyjecie i to w zgodzie .... :-)))
> My się chyba nie znamy Tomku ale wszystko przed nami,
> ale bez Jacka to na tej grupie byłoby jak "bez nogi" :-)
>
> > :-) hmm... no wlasnie Sylwia wspomniala bo czytam wszystkie listy prawie
> to
> > ze rozwija sie tzw telepraca.
>
> Tak,
> najpierw czytałam o niej tu na grupie i choć się nie odzywałam
> (pewnie dlatego, że kobiety tu w mniejszości :-))
> potem czytałam.....
> potem dowiedziałam się i to mnie zbulwersowało o ....
> telepracy i możliwościach dla ON w tym państwowym przedsiębiorstwie,
któremu
> poświeciłam tyle lat pracy.
> Ja myślałam o takiej pracy ale :
> - po pierwsze póki co narazie mam możliwość bycia między ludźmi choć jest
> coraz gorzej i ze względu na niepełnosprawnośc i ze względu na zmieniające
> się na gorzej stosunki międzyludzkie. postanowiłam dopoki mogę pracować
> normalnie bez żadnych ulg co nie znaczy że nie mam zamiaru korzystać z
tego
> co nam przysługuje na podstawie przepiosow podatkowych.
> -po drugie jestem modemowcem i nie mam dostępu do internetu w pracy
(ciekawa
> ta telepraca która proponuje mój pracodawca, prawda?)
> -po trzecie to po tym co opowiadał Marcin w Ustroniu ..... otworzyły mi
się
> oczy. Wiesz czego brakuje?
> Wykształcenia.!!! jestem dobra w tym co robię ale to jest małe kóleczko,
> wąska specjalizacja.
> Tak sobie myślę.... chyba na pewne rzeczy jest mimo wszystko za późno.
> Wszystkiego czego się nauczyłam nauczyłam się właściwie sama bo w dobie
> kiedy ja byłam w wieku "szkolnym" nie było mnie stać na studia. Widać nie
> byłam zbyt dobra. To jest to o czym mówiłam, ja nie miałam możliwości
mimo,
> że chęci posiadałam.
> Nie mogłam marzyć o studiach wieczorowych, zaocznych, na dzienne mnie nie
> przyjęli. jako, że miałam wykształcenie podwójnie średnie wszędzie chcąc
> się dalej uczyć i szukając pomaturalnych szkól odsyłano mnie z kwitkiem bo
> mam "wykształcenie", mam "zawody". Pomaturalne szkoły były dla
> "ogólniaków". Miałam zamkniętą drogę.
> Ja się nie skarże, takie były czasy, trudno ....
> Chcę jednak uprzytomnić innym, żeby korzystali z tego co teraz moga
> skorzystac czyli z możliwości nauki i zdobycia wykształcenia i pogłębiania
> swoich wiadomości.
> Warto się uczyć. To staje się aż nadto widoczne.
> Ambitni ludzie mają przed sobą kariery. Nie rozgraniczam celowo na
> normalnych i inwalidów z racji mojego zapatrywania się. Po ty m co
widziałam
> i słyszałam uważam, że nikomu nie ujmując ani nie dodając, niejeden
> inwaliada przy swojej ułomności jest dużo więcej wart i dużo wiecej umie
niż
> "normalny".
> Obserwując w pracy młodych ludzi, którzy się przyjmują do pracy to za
głowę
> się chwytam, że "szanowna dyrekcja" ma takie klapki na oczach. Samo
> posiadanie wyksztalcenia przy takim nikłym zaangażowaniu nie świadczy o
> człowieku.
> Nikt nie pyta co będzie należało do obowiązków, nie zastanawia się czy
> podoła, wszyscy pytają ... ile zarobię?
> Zarobek i owszem jest ważny ale ..... za nic to nikt nie powinien płacić.
> gdzie ambicja?
>
> >Faktycznie rozwija, ale zauwaz Sylwio ze moi
> > koledzy zarabiaja powiedzmy 500 zl miesiecznie i siedza godzinami przed
> > internetem zeby znalezc odpowiednia informacje dla serwisu dla , ktorego
> > pracuja. maja takie szczescie ze jest to fundacja , ktora ma stale lacze
a
> > co by sie dzialo jak by pracowali przez modem tragedia wiecej rachunkow
> niz
> > normalna pensja .
>
> Tak.....
> Nie wiem czy dobrze rozumuję.....
> Popatrz, 500 złotych zarabiają..... do tego 400 zlotych renty ..... tak?
> I nie są "niewolnikami".
> A ja za 1000 zlotych jestem "niewolnikiem" od 26 lat ;-)))
> Więc jak to jest?
> ON jesteśmy wszyscy z ta roznica, ze jedni od urodzenia a niektorzy od
> niedawna.
> Dlatego ja jeszcze pracuje bo w innym przypadku byłabym z tej drugiej
strony
> .... i szukała pracy.
> Dlatego ja tą moją pracę szanuję i mam w niej zadowolenie choć niekiedy
> bardzo narzekam jak mi dopiecze.
> Ale zarobkow nie mozna chyba porownywać.
> Tak ten co siedzi godzinami przed monitorem jak ja ktora musi byc rano na
> 6-ta w pracy musimy zapracowac na nasze zarobki. Kiedyś usiłowałam te
> zarobki i pracę porownywać ale to nie ma sensu. Tego się na da porownać.
>
> > tak wiec naprawde trzeba znalezc takiego pracodawce ktory by nie tylko
> > zatrudnil osobe niepelnosprawna, ale rowniez zrobil takiemu czlowiekowi
> > stanowisko pracy , aby taki czlowiek, ktory pracuje dla swego pracodawcy
> > mial rowniez mozliwosc samoksztalcenia sie np?
>
> Tu nie podejme tematu. Ja jestem ON od powiedzmy ...... 15 lat
> (udokumentowanym od 3 lat) ale przedtem mialam to szczęście być zdrową.
Nie
> miałam kłopotów ze znalezieniem pracy a to co teraz widzę na podstawie
mojej
> córki to .... ręce opadają. Jednak teraz zaczynam się interesować tymi
> sprawami z uwagi na fakt, że być może jak przestanę się "podobać" mojemu
> pracodawcy z moją niepełnosprawnością to będę zmuszona szukać pracy.
> Ktoś mi powiedział żeby nie wychodzić przed orkiestrę i miał rację ale
> dyrygentem swojego życia mogę i będę.
> Nie mogę czekać aż się coś stanie, muszę byc przygotowana.
> Stąd temat Telepracy bardzo mnie zaciekawił, widzialam się w tym a
> teraz....... mam powazne watpliwości.
> Ale jest to napewno dobry pomysł i wyjście.
> Dla mądrych i ambitnych, nieprzeciętnych ludzi.
>
> >ostatnio jest taki program
> > europejskie komputerowe prawo jazdy ecdl sam biore w nim udzial gdyz
> bierze
> > sie to ze ja sam sie ksztalce czego wyniku tego jest mozliwosc zdobycia
> > wiedzy do dalszej pracy. zapraszam was grupowiczow na lubelska strone
> > www.ffm.lublin.pl
>
> Ja prawo jazdy oprawiłam w ramki - już nie jeżdże czego bardzo żałuję
:-(((
>
> Ale się nagadałam.....
> wybaczcie......:-))))
> --
> Do usłyszenia
> Sylwia
>
> e...@p...onet.pl
>
> Gdy uda Cię Twoją rzeczywistość potraktowac jak marzenie,
> to wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
>
>
>
>


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.08 Jacek Kruszniewski
11.08 Jacek Kruszniewski
11.08 Jacek Kruszniewski
11.08 Doughnut
11.08 JC
11.08 Jarek
12.08 Majka
12.08 Majka
12.08 Majka
12.08 Sylwi@
12.08 Sylwi@
12.08 Sylwi@
12.08 Doughnut
12.08 Jacek Kruszniewski
12.08 Jacek Kruszniewski
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym
karta parkingowa
stuck puck
Chodzik 3 kołowy
zlecenie na chodzik 3 kołowy
Fan club chodzik
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6