Data: 2008-10-08 06:17:58
Temat: Re: mam talent
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 07.10.2008, o godzinie 16.48.43, na pl.soc.dzieci.starsze, Iwon(K)a
napisał(a):
>>> No bo jakze mozna tak nieskromnie. Nie uchoooodzi.
>> To nie jest kwestia skromności, która - jak to pisze złośliwa - w cenie
>> jest (a ja bym dopisał, że niby jest). Bycie dumnym z tego co się robi
>> można okazywać na wiele sposobów. Można tak, że jestem dobry i wiem o
>> tym a można tak, że jestem dobry i dlatego mi się należy. Problem w tym,
>> że to "należy się" jest zależne nie tylko od tego, że jest się dobrym,
>> ale także od innych ludzi. Ująć tych, którzy dają "należy się" - to jest
>> jedna z dróg do sukcesu (vide Jola).
> ale dlaczego ma sie nie nalezec i sie czlowiek o to ma nie upominac skoro sa
> dowody na to, ze sie jest dobrym w tym co sie robi?
Dlatego, że za sam talent to się nie należą profity (nie tyle kasa, co
uwielbienie, docenianie przez tłumy itp.). Oprócz tego trzeba jeszcze
umieć ten talent sprzedać. Jestem przekonany, że po szufladach wielu
ludzi to genialna poezja się wala, świetne zdjęcia czy proza.
> znaczy siedz cicho w kacie, a znajda Cie jest skromoscia??
Nie.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|