Data: 2008-10-08 11:44:03
Temat: Re: mam talent
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anka P. <t...@a...pl> napisał(a):
> Jak odkryje, a ktoś będzie chciał z nim o tym porozmawiać, a on zacznie
> zachowywać poniżej poziomu, to nikt już z nim raczej rozmowy nie zacznie.
ponizej poziomu? znaczy po konkursie mniej wiecej wlasnie podobnego poziomu,
chlopak zachowuje sie dosc adekwatnie - do poziomu tam panujacego- Ty
wymyslasz zachowanie conajmniej na uroczystosci nadania Nobla. Jak sie
czlowiek chce przyczepic, to bedzie sie czepial. Jak Ty. I nazwie to jeszcze
znawstwem kultury!
>
> > ale nie wywalil. Podskakiwal, i sie popisywal- denerwuje Cie to jak
widac ;))
> )
> > za pewny siebie...
>
> Wiesz wyjście na scenę i "ja jestem wicemistrzem" jakoś do mnie nie
> przemawia. Można by zapytać, a dlaczego? Może akurat twój nagroźniejszy
> konkurent był chory, albo w ogóle obstawa mistrzostw była do bani, gdyby
> się chciało być złośliwym.
:)))) proponuje zimny oklad na glowe w trybie pilny, bo piana nienawisci
kapie ci z pyska! :)))
> Lepiej nic nie mówić i robić swoje. I wtedy talent sam się obroni.
i sie OBRONIL. Publicznosc byla oczarowana, i chlopak przeszedl.
> A jak można się interesować wypowiedziami kogoś kto ich nie udziela, bo
> się wygłupia?
a wyglupial sie kiedy dziennikarka go pytala>? nie. Wyglupial sie kiedy juz
nikt sie go o nic nie pytal.
>
> > no ale widac Twoj syn nie jest utalentowany w tancu, i pewno w takiej
sytuacj
> i
> > nigdy nie bedzie. Wiec nie ma co porownywac. I chlopak nie tanczyl
Poloneza a
>
> > jakies kosmiczne techno.
>
> W tańcu nie, ale w czym innym i owszem.
dokladnie. Wiec nie porownuj syna do tego chlopca, bo moze jest za bardzo
zachukany "skromnoscia' zeby tak odwaznie na scenie stanc i przed kamera jak
ten chlopczyk.
> > Wlasnie o tym pisze. Polska mentalnosc, czy jak chcesz to nazwac -
> > konserwatyzm.
>
> Konserwatyzm? A niech i będzie.
sama swietrdzilas, ze jestes konserwatywna.
> Ja nazwałabym to zachowaniem odpowiednim
> do sytuacji. Tak jak przy stole się nie beka i nie rzuca jedzeniem.
> Aha. Chłopak ma 12 lat, bo zaraz dojdziemy do tego, że ma 5 i mu
> wszystko wolno.
Chlopak zachowywal sie adekwatnie do sytuacji. Zeby przypomniec, to wyszedl
z show, rozywkowego, w ktorym tanczyl. A teraz tylko trzeba wlaczyc mozg
zeby wymyslec czemu podskakiwal radosnie.
Dla ciekawostki powiem, ze szlachcic jak sobie beknal glosno przy stole,
bylo najwieksza pochwala dla gospodarza, bo oznaczalo to, ze jadlo bylo
smaczne a gosc sobie pojadl.
a dojde do tego, ze jednak evrydey Polak ma mniej wiecej mentalnosc taka o
ktorej pisalam :)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|