Dnia Fri, 10 Oct 2008 09:12:09 +0000 (UTC), Lila napisał(a):

> W moim pierwszym interview z amerykanskim nomen omen pracodawcą ostatnim
> pytaniem po serii pytan zawodowych było pytanie: Jestes dobra w tym co
> robisz?

Ale sama napisałaś, że to pytanie było ostatnim z zadanych. Ja nie neguję
tego, że ktoś zna swoją wartość i potrafi to przedstawić. Tylko akurat w
takim przypadku jak ten wspomniany chłopiec, tę wartość łatwo ocenić
patrząc na niego. Wyobrażam sobie scenę, że chłopiec podaje swoje imię
nazwisko, mówi, że lubi tańczyć to i to, potem tańczy i wszyscy widzą, że
jest świetny, nie musi tego podkreślać tekstami na wstępie. Natomiast
zapytany jak najbardziej, (to w związku z tym co pisałaś o sobie i pytaniu
pracodawcy) to niech się wtedy chwali. Nikt tu nie neguje talentu tego
dzieciaka, tylko sposób w jaki on próbuje zwrócić na siebie uwagę.
--
waruga