On Tue, 30 Oct 2001 10:46:43 +0100, Daga Gorczyńska
<d...@a...net.pl> wrote:

>> Zwlaszcza ostatnio wykorzystywane podprogowe
>> komunikaty nie uchodza za perswazje.
>
>Podprogowe komunikaty właśnie są czystą manipulacją, mnie nawet uczono,
>że nic innego nią nie jest, bo odgrywa się w świadomości
>"manipulowanego".

Mysle, ze oddzialywanie podprogowe jest przereklamowane. Przeciez
mozna szyc o wiele grubszymi nicmi: dzis jadac do pracy zauwazylem
reklame najnowszej inwestycji pewnego krakowskiego developera.
Chodzi o to, ze konczy sie ulga budowlana i warto teraz zaoferowac
mieszkania, ktorych jeszcze pewnie nawet nie ma w planach albo
i nie ma projektu ;-) No wiec zamiast widoczku osiedla na plakacie
byla sciskajaca sie naga para ;-) To byl calkiem powazny developer !

Jak widac nie wystarczy, ze mieszkania reklamuja usmiechniete
niemowlaki, kobietyz wozkiem (narysowane w miejscu gdzie na
pewno stoi nasyp kolejowy) a teraz doszly sciskajace sie pary ...

Lubie reklame ;-))

Straus