Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: manipulacja a perswazja
Date: Tue, 30 Oct 2001 17:15:12 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 59
Message-ID: <B80490A0.202BA%chironia@poczta.onet.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <9rkqoq$629$1@news.tpi.pl>
<9rlsuv$e36$1@h1.uw.edu.pl> <d...@4...com>
<9rlvp6$fdm$1@h1.uw.edu.pl> <9rm158$hhg$1@info.cyf-kr.edu.pl>
<9rm2t8$gt5$1@h1.uw.edu.pl> <9rm8up$adp$1@info.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1004458542 60512 217.8.166.60 (30 Oct 2001 16:15:42 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Oct 2001 16:15:42 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:111307
Ukryj nagłówki
in article 9rm8up$adp$...@i...cyf-kr.edu.pl, Mefisto at
o...@p...onet.pl wrote on 30-10-01 15:11:
>
> Moja wina, źle przyciąłem cytat. Wystarczyło tylko tyle:
> "Ta para działa jak najbardziej na nasze 'świadome' zmysły. :))"
> Oczywiście, że to nie jest żaden bodziec podprogowy, natomiast wątpliwości
> miałem co do tych "świadomych zmysłów". Według mnie to jest działanie na
> podświadomość, bo przecież logiczne rzecz biorąc, to to, że bodźcem
> seksualnym można zachęcićdo kupowania nieruchomiści, to przecież absurd. A
> jednak działa.
dziala troche swiadomie, troche podswiadomie - warunkowanie klasyczne
poprzez skojarzenie z przyjemnoscia i utozsamienie z "bohaterami" reklamy.
O ile bohaterowie sa z tego samego targetu. To proste, ale w praktyce czesto
okazuje sie, ze bardziej zapamietywani sa ci bohaterowie, niz sama marka, a
wiec to, co ma byc reklamowane.
>> Bodźców podprogowych z założenia oko ludzkie nie jest w stanie wyłapać,
>> łapie tylko mózg. Natomiast nie ma takich ograniczeń w przypadku innych
>> bodźców nie-podprogowych.
>
> Nie wiem, czy dobrze rozumiem, co napisałaś. Bodźce muszą być wyłapywane
> przez oczy, inaczej w grę wchodziłaby telepatia ;). Mózg też je łapie, tak
> jak i inne bodźce wzrokowe. Jedyna różnica polega na tym, że nie pojawiają
> się one w pamięci z racji tego, że zbyt krótko trwają. Natomiast rzekomo
> mają mieć wpływ na odbiór innych bodźców, jak rozumiem - zmieniać ich wagi.
> I pytanie jest takie, czy to faktycznie zachodzi. Czy tak?
Mysle, ze Dadze chodzilo o to, ze bodzce te wzrokowo nie sa w pelni
percepowane - to znaczy pojawiaja sie na siatkowce, ale nie podlegaja
interpretacji, tzn. uswiadomieniu. Mozg tez je odbiera, ale nie analizuje,
czyli nie potrafi ich zweryfikowac. Pojawia sie jedynie jakis osad
emocjonalny (np. podniecenie, albo glod, pragnienie itd. - z tego co
pamietam bodzce podprogowe sa w stanie dzialac na tego typu podstawowe
popedy, natomiast chyba nie sa w stanie zakotwiczac skomplikowanych postaw,
przekonan, ksztaltowac skomplikowanych decyzji)
> Zastanawiałem się nad analogią z feromonami, ale to chyba nie jest to. Co
> prawda feromon też nie wywołuje wrażenia (w tym wypadku zapachu), ale
> oddziaływuje fizycznie na nerw węchowy. Tutaj jest zatem obniżony próg
> wrażliwości, skoro minimalna liczba cząseczek zdolna jest wywołać reakcję. A
> czemu to nie ma odzwierciedlenia w świadomości, to już chyba inna bajka.
Ciekawa analogia. Szczegolnie, ze ponoc (ja jestem w tym calkowity laik)
feromony generalnie wzmacniaja pewne procesy a nie je wywoluja - tak jak
testosteron moze wzmocnic zachowanie agresywne, ale nie jego ilosc w
organizmie nie ma prostego przelozenia na temperament, czy ogolna
indywidualna sklonnosc do przejawiania zachowan agresywnych. Pewnie wiesz na
ten temat duzo wiecej.
Podobnie bodzce podprogowe sa w stanie wzmocnic istniejace popedy takie jak
gragnienie.
>
> Pozdrowienia
> Mefisto
pozdr.
Joanna
|