« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-14 12:55:55
Temat: marcepan - lodowkaW "Kucharzu Krakowskim" znalazlam stary przepis na marcepan.
Zamierzam dzisiaj wyprobowac, ale zastanawiam sie, czy daloby sie go
zamrozic; ewentualnie jak dlugo mozna marcepan przechowywac w lodowce.
Czy ktos wie?
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-14 14:49:14
Temat: Re: marcepan - lodowkaBasiek wrote:
> W "Kucharzu Krakowskim" znalazlam stary przepis na marcepan.
> Zamierzam dzisiaj wyprobowac, ale zastanawiam sie, czy daloby sie go
> zamrozic; ewentualnie jak dlugo mozna marcepan przechowywac w lodowce.
> Czy ktos wie?
> Pozdrawiam.
> Basiek.
>
>
A czy mogłabyś podać przepis.
Uwielbiam marcepan.....
dzięki
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 16:20:28
Temat: Re: marcepan - lodowka> A czy mogłabyś podać przepis.
> Uwielbiam marcepan.....
> dzięki
> magda
Jutro bede wiedziala, czy sie udal i wtedy wklepie przepis. (to cudo robi
sie dwa dni)
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-14 18:43:52
Temat: Re: marcepan - lodowkaIn <cak78s$3t1$1@topaz.icpnet.pl> Basiek wrote:
> W "Kucharzu Krakowskim" znalazlam stary przepis na marcepan.
> Zamierzam dzisiaj wyprobowac, ale zastanawiam sie, czy daloby sie go
> zamrozic; ewentualnie jak dlugo mozna marcepan przechowywac w lodowce.
> Czy ktos wie?
Zastanów się. Z czego robisz marcepan? Z migdałów i cukru. co isę tu
może popsuć. Najwyżej wyschnie, i tylko przechowywany w jakichś bardzo
złych warunkch może zjełczeje. W lodówce, odpowiednio opakowany
przetrwa lata.
Władysław
--
Da steh ich nun, ich armer Tor!
Und bin so klug als wie zuvor
Faust
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 05:39:08
Temat: Re: marcepan - lodowka
>
>
> Jutro bede wiedziala, czy sie udal i wtedy wklepie przepis. (to cudo robi
> sie dwa dni)
Ok czekam niecierpliwie
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 11:55:19
Temat: Re: marcepan - lodowka> Zastanów się. Z czego robisz marcepan? Z migdałów i cukru. co isę tu
> może popsuć. Najwyżej wyschnie, i tylko przechowywany w jakichś bardzo
> złych warunkch może zjełczeje. W lodówce, odpowiednio opakowany
> przetrwa lata.
>
> Władysław
Tak mi się wydawało, ale wolałam uzyskać potwierdzenie moich domysłów.
Dziekuje.
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 12:10:54
Temat: Re: marcepan - lodowka> Ok czekam niecierpliwie
> magda
Z tego przepisu, który ja wykorzystalam wyszlo cos marcepanopodobnego, choc
raczej nazwalabym to kulkami migdalowymi obtoczonymi w kakao (taka byla
postac ostateczna mojego wyrobu).
Podaje Ci oryginalna wersje przepisu:
Marcypan:
84 deka obieranych migdalów utrzec na maczke, dac do rondla, zwilzyc woda
rózana, dodac 56 deka cukru, zrumienic na ogniu, poczem polozyc na desce,
uformowawszy podlugowaty bocheneczek, zostawic tak przez noc.
Na drugi dzien dodac do tej masy 14 deka maki.
Gruszecka "Kucharz Krakowski".
Ja troche ten przepis zmodyfikowalam:
Mialam okolo 250 g migdalów, które wczesniej sparzylam i obralam ze skórki.
Zmielilam dwa razy uzywajac maszynki do miesa. Wrzucilam do garnka, wlalam
ze trzy lyzki rumu i jakies pól szklanki wody i wymieszalam z 167 g cukru.
Podgrzewalam starajac sie, by sie zbytnio cukier nie skarmelizowal, tylko
rozpuscil.
Po wyjeciu z garnka uformowalam duza kule i zostawilam na noc w lodówce
zawinieta w woreczek foliowy.
Na drugi dzien dosypalam 83 g maki i wymieszalam wszystko raz jeszcze.
Formowalam kuleczki i obtaczalam w kakao (takie jadlam kiedys pod nazwa
kartofelki marcepanowe) i (na próbe) w cynamonie.
Jednak zaluje, ze nie dodalam zamiast rumu spirytusu i zamiast cukru - cukru
pudru. Wydaje mi sie, ze trzeba bylo wymieszac cukier puder z woda i
spirytusem, a nastepnie zmieszac z migdalami i podgrzac (czyli w sumie
prawie tak, jak w ponizszym przepisie, który znalazlam dopiero wczoraj):
Migdaly 30 dag.
Winiak lub wódka 50 g.
Cukier puder 30 dag
Sok z cytryny 3 lyzki.
Czekoladowa polewa lub blok czekoladowy 20 dag.
Migdaly sparzyc wrzatkiem, obrac, osuszyc, zemlec w maszynce do miesa o
drobnych otworach (2 razy).
Cukier puder i zmielone migdaly polaczyc wraz z alkoholem i sokiem z cytryny
i ucierac w donicy do momentu otrzymania jednolitej masy.
Przelozyc do rondla i podgrzewac (nie gotowac!), az zacznie odstawac od dna,
zdjac z ognia i lekko ciepla woda mase formowac w walek grubosci 3 - 4 cm,
zawinac w lniana zwilzona sciereczke na 1 dzien.
Po uplywie tego czasu odwinac i uformowany walek polac czekolada.
Pozdrawiam.
Basiek.
P.S. Daj znac, jak Ci sie udal marcepan. Ja nastepnym razem bede robila
wedlug tego drugiego przepisu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-15 20:58:31
Temat: Re: marcepan - lodowka
> P.S. Daj znac, jak Ci sie udal marcepan. Ja nastepnym razem bede robila
> wedlug tego drugiego przepisu.
>
>
Dzięki!!
jutro kupuję migdały! i do dzieła. A może jako alkohol użyć whisky, sama
nie przepadam za nią ale do ciast, a właściwie kremów jest rewelacyjna.
Będę próbować.
dzisiaj objadałam się gotowymi kartofelkami marcepanowymi :)
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 05:53:00
Temat: Re: marcepan - lodowka> jutro kupuję migdały! i do dzieła. A może jako alkohol użyć whisky, sama
> nie przepadam za nią ale do ciast, a właściwie kremów jest rewelacyjna.
> Będę próbować.
Z Whisky tez moze byc niezle, bo ma konkretny smak (rum z woda dal w
zasadzie tylko zapach).
Powodzenia i czekam na sprawozdanie z pola bitwy :)
Basiek.
P.S. Moze dzisiaj wieczorem tez napisze, jak mi sie udala druga porcja z
przepisu z wodka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-16 18:09:41
Temat: Re: marcepan - lodowka> P.S. Moze dzisiaj wieczorem tez napisze, jak mi sie udala druga porcja z
> przepisu z wodka.
Melduje poslusznie, ze zrobilam marcepan z tego drugiego przepisu (z wodka)
i jest pycha.
Pozdrawiam marcepanowo.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |