Data: 2002-12-17 19:19:20
Temat: Re: marynata do sledzi
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik MJ <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:atnnea$sri$...@n...tpi.pl...
> Chce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
> .Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
>
> MJ.
>
Napisze Ci, jaka marynate robie ja, ale jest ona duzo mniej octowa od tych,
w ktorych mocza sledzie kupne.
Na ok. kg matjesow biore 2 litry wody, wrzucam dwie rozkrojone cebule,
kilkanascie ziaren pieprzu czarnego, cwierc lyzeczki zmielonego pieprzu
bialego, dwa ziarna ziela angielskiego, trzy liscie laurowe, cwierc lyzeczki
mielonego imbiru, dwa zabki czosnku, szesc gozdzikow, plaska lyzeczke
estragonu, dwie lyzki cukru i gotuje to kilka minut. Odstawiam do
wystudzenia. Gdy zalewa jest zimna, dolewam po trochu ocet spirytusowy i
probuje, czy juz dosc kwasne. Nigdy dokladnie nie mierzylam, ale mysle, ze
jest to mniej wiecej 150 ml, czyli troszke wiecej jak pol szklanki. Slwdzie
mocza sie w tym trzy dni i maja lekko korzenny kwaskowy smak. Doskonale
smakuja w sosie smietanowym jak tez i w oleju z cebula i odrobina musztardy.
Agata Solon, naturalna
|