dobra, odszczekuje to "nie jestem pewna"! :-))

K.

P.S. Dzieci, kiedy byly nietrunkowe (jedno juz teraz stare i
robi, co chce...), odmawialy jedziena alkoholicznego deseru (nie
mowiac o kawie..), wiec robilam takie oszukiwane tiramisu - te
zotka do bialosci, sztywna piana, wymieszane z mascarpone, na
biszkopty nasaczone sokiem owocowym - albo z "puszkowym" z owocow
bardziej egzot. - a na wierzch zamrozone maliny/truskawki, ktore
rozmrazajac daja swietny sok. Tuz przed podaniem dobrze to
obsypac cukrem pudrem...


>>>Amareto.
>
>>do tiramisu? Nie jestem pewna. Lepsze jest luzem...
>Poszpera?em troch? po sieci i nacz??ciej powtarzaj? si? Amaretto i
>likier kawowy. Zdarza si? triple sec, marsala, brandy, rum.
>
>Pozdrwm,
>Mich@?

K.T. - starannie opakowana


-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----