Data: 2004-05-28 10:16:34
Temat: Re: matka kontra syn i ojciec
Od: "Mrowka" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bernard" <B...@s...net> napisał w wiadomości
news:c96mnh$n22$1@mamut1.aster.pl...
> Widzisz, ja wychowywałem przez cały czas, chociaż mieszkał z matką. Jednak
z
> tego co wiem, to dziecko w pewnym wieku szuka drugiego rodzica, nawet
jeśli
> ten się na nie wcześniej wypiął. Rodzic w pewnym wieku też może
przypomnieć
> sobie o dziecku, więc daj im obojgu do tego prawo.
Ale ja nie zabraniam ojcu kontaktowania sie z dzieckiem i uczestniczenia w
wychowaniu,ale wkurza mnie to ze nagle niedzielny tatus wpada na pomysl aby
zgarnac dziecko i aby ono mieszkalo z nim.Nie masz pojecia jak w takiej
sytuacji czuje sie matka.
> Myślę, że nawet jeli nie wierzysz w dobre intencje swojego byłego, to
> powinnaś dać córce wybór i nie używać argumentu, że "przecież Ty ją
> wychowałaś". Jeśli pozwolisz jej wybrać - możesz tylko na tym zyskać. W
tym
> wieku córka ma już dobrze ugruntowane relacje z Tobą, i ojciec im nie
> zagrozi. Dając jej wybór okazjesz jej swoją miłość i zaufanie. I ona
napewno
> to doceni, niezależnie od tego, czy przeniesie się do ojca czy nie. A może
> przeniesie się i wróci po tygodniu czy miesiącu?
Na szczescie juz nie musze tego sprawdzac,bo tatusiowi tak szybko jak wpadl
ten pomysl do glowy tak samo szybko wypadl.
Pozdrawiam.Magda
|