Data: 2001-07-27 08:37:05
Temat: Re: migdały
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9joo0e$1uv$...@n...tpi.pl...
> Tort - jak najbardziej, w koncu to są urodziny ;-)
> Skoro wersja zmodyfikowana, znaczy przepis sprawdzony,
> to bardzo, bardzo proszę.
>
> serdeczne dzięki
> Basia
>
>
>
Przepraszam, że dopiero teraz, mam nadzieję że nie za późno. Wczoraj byłam
"zaszyta na amen", tzn. obiecane przyjaciółce firanki produkowałam do nocy.
Tort prowancki po mojemu posiada dwie wersje, migdałową i orzechową (z
włoskich). Ilości są te same, tylko wystarczy zamienić migdały na orzechy.
Spód:
250g mielonych migdałów, oczywiście bez skórki
250g cukru pudru
6 białek
odrobina soli
Wykonanie: białka ubijamy na sztywno z solą, dodajemy po trochu cukier. Gdy
piana jest jednolita i gładka, dodajemy migdały i mieszamy ostrożnie.
Wykładamy na tortownicę posmarowaną masłem i wysypaną tartą bułką, pieczemy
na złoty kolor w 180st.C aż brzegi będą odstawać. Gdy ostygnie opadnie ale
tak ma być.
Srodek - masa czekoladowa, może być Twoja ulubiona (pasuje też kawowa), a ja
robię tak :
1 jajko
łyżeczka mąki
4 kopiate łyżki najlepszego kakao (ciemne, żeby można było jeszcze gdzieś
kupić Van Houtena..)
150 g cukru
pół szklanki mleka
250g masła extra
Wykonanie: jajko, kakao, mleko cukier i mąkę mieszamy w rondelku i
zagotowujemy ciągle mieszając. Gdy wystygnie wmiksowujemy łyżkami do masła.
I tyle.
Pralinka na wierzch:
250g migdałów, obranych i zmielonych
250g cukru
1/4 szklanki wody
sok z jednej cytryny
50 ml likieru amaretto (do orzechów rum)
Wykonanie: cukier gotujemy z wodą aż się rozpuści plus 1 min. Wrzucamy
migdały i mieszamy dokładnie. Zdejmujemy z kuchni i dolewamy sok z cytryny.
Gdy wystygnie dolewamy alkohol.
Teraz montaż całości: spód nasączamy ponczem z herbaty i amaretto (rumu), na
to krem i do lodówki. Gdy krem jest twardy rozkładamy pralinkę (palcyma,
niestety). Na wszystko polewa z czekolady (tabliczka gorzkiej z 1/4 szklanki
mleka). Dekoracje wedle upodobań i talentów, np. z połówek migdałów lub
orzechów. Jest to bardzo słodkie, dlatego wydajne bo można serwować malutkie
kawałeczki a pozostałą po imprezie resztę podżerać z kawą przez kilka
następnych dni.
Smacznego, Agata
|