Data: 2006-10-25 10:22:14
Temat: Re: milosc od pierwszego wejrzenia
Od: "Hanka" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski napisał(a):
>
> No to ciężka sprawa.
(cut)
No śliczna opowieść,aż mnie ciarki przeszły,
ale zapewne kilka starych panien,tych od
kółek różańcowych i od kotów,przeszło taką
drogę,jaką przedstawiasz...
Moja osobista" nieszczęśliwa miłość", no i
nieodwzajemniona,rzecz jasna,trwała trzy
lata,podobno jest to maksymalny okres
zauroczenia jednym obiektem płci przeciwnej.
Nie pomagały nawet najbardziej obrzydliwe
wizualizacje.Ale sądzę,że to indywidualna
sprawa :)
Pozdrowienia dla Gosi - może uda Ci się
to załatwić szybciej niż mnie, he he.
Hanka
|