Data: 2002-03-25 12:56:57
Temat: Re: miód
Od: <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik <c...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:0...@n...onet.pl...
> > > No to powiedz co masz przeciwko wege?
> > > Podyskutujmy merytorycznie.
> > >
> > Chodzi mi o ekstremalne postawy w ktorych ideologia jedzenia lub nie
jedzenia
> > miesa dzieli ludzi na lepszych i gorszych.Takie postawy reprezentuja
optymalni
> > oraz spora grupa wege.
>
> Tu sie zgodze. Istnieja wegetarianie, ktorzy sa
> delikatnie mowiac agresywni. Jest to blad.
> Ale to raczej ich agresja jest bledem
> a nie samo wege.
No własnie , a czy znane sa ci zródła tej agresji??
Ja osobiscie stosuje rozgraniczenie na wege i nie jedzenie miesa.
O ile wege potrafia byc agresywni w propagowaniu swojej ideologi opartej na
jedzeniu lub nie jedzeniu czegoś o tyle ludzie nie jedzacy miesa sa ponad
prostym pozialem swiata na miesnych i bezmiesnych,a ludzie "dziela sie na
madrych i glupich"jak mawial Pawlak:)))
>
> > a co do dyskusji merytorycznej to ja tez nie jem miesa i to juz dosyc
dlugo
> > wiec na temat diety mamy zblizone poglady a jesli chodzi o ideologie
> > to .....:)))
>
> Czyli nie jesz dla zdrowotnosci?
Z ta zdrowotnoscia to rożnie bywa co jakis czas nowe rzeczy sie odkrywają,
pomijam tu odpaly optyszamanów.
> Ja tam widze w tym cos wiecej,
> ale to raczej moja ideologia wywoluje
> u mnie wegetarianizm.
jako wierzacy ateista dziekuje bogu ktorego nie ma ,ze nie dorobilem sobie
ideologi do jadlospisu.
mam tylko problem z odpowiedzia na pytanie dlaczego nie jadam miesa
moze mi poradzisz
tylko zeby było bez zdrowotnosci , bez ideologi wege i bez kaprysów:)))
> A dobudowywanie ideologii do diety?
> Faktycznie niezle jajo moze z tego
> wyjsc :)
>
> pozdrawiam Chaciur
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|