Data: 2002-01-23 21:41:33
Temat: Re: mleko z mikrofalowki
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
waldemar z domu napisał(a) w wiadomości: ...
> To jest diabelski wynalazek. Tak samo jak
>>>powoz co nie ma kobyly z przodu a jedzie,lokomobila czy jakos tak
>>zwany.Tfuj
>>>przepadnij zmoro nieczysta!
>>
>>Hej, ja pytam powaznie! Pije tak podgrzewane mleko od jakiegos czasu i
>>chcialbym wiedziec czy to jeszcze jest mleko...
moje dzieci jeszcze żyj?. Ja też. Dostawały (prawie) od urodzenia, znaczy
od czasu jak cmokały flachę, mikrofalowane mleko (to dla dzieci,
humanizowane). Najważniejsze włożyć do mleka np. szklany pręcik, aby się
lokalnie nie przegrzało, no i pomieszać.
Dzieki. Jak dzieciaki piją i żyją to ja tez przyzyje :). Tylko zastanawia
mnie zasada dzialania tego pręcika szklanego... Mozesz cos o tym napisac?
|