Data: 2002-01-24 08:49:54
Temat: Re: mleko z mikrofalowki
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> moje dzieci jeszcze żyj?. Ja też. Dostawały (prawie) od urodzenia, znaczy
> od czasu jak cmokały flachę, mikrofalowane mleko (to dla dzieci,
> humanizowane). Najważniejsze włożyć do mleka np. szklany pręcik, aby się
> lokalnie nie przegrzało, no i pomieszać.
>
> Dzieki. Jak dzieciaki piją i żyją to ja tez przyzyje :). Tylko zastanawia
> mnie zasada dzialania tego pręcika szklanego... Mozesz cos o tym napisac?
takie lokalne zaburzenie, aby się lepiej mieszało. Konwekcja nie za
bardzo funkcjonuje, bo mleko (i woda) grzeje się od góry. Góra zaczyna
wrzeć a dół zimny. Taka pałka szklana pomaga. Podejrzane u chemików (i
tam ukradzione).
Waldek
|