Użytkownik "Loocas" <l...@N...o2.pl> napisał w wiadomości
news:aih398$h99$1@news.onet.pl...
> > Ile masz lat!?
> >
> > Arek
> >
>
>
> No właśnie. Zapomniałem napisać ze nie jestem - tak jak pewnie myśli
mama -
> dzieckiem któremu jeszcze trzeba przewijać pieluchy.
> Mam 19 lat.
>
Jakis czas temu poznalam (naprawde przemila) starsza pania, ktora wiele lat
wczesniej tak wlasnie podchodzila do swojego syna.
Skonczylo sie na tym, ze facet wreszcie, w wieku 30 lat, poznal dziewczyne,
o tak samo dominujacej matce i one dwie przejely go wreszcie pod swoje
skrzydla.
Wczesniej facet pod dyktando mamusi rzucal kazda kolejna dziewczyne.
Kiedy poznalam te pania, nie widziala swojego syna od wielu lat, nigdy nie
poznala swoich wnukow i wlasnie umierala na raka.
A swoja droga mnostwo moich kolegow mialo matki calkowice nieakceptujace
wybranych przez nich dziewczyn.
W wiekszosci chodzilo o utrate kontroli nad synem. I tylko o to. Niewazne
jest, jaka jest ta dziewczyna. Wazne, ze matka czuje, ze traci kontrole nad
synem.
Co innego, gdyby on wybral sobie dziewczyne wskazana przez matke.
A z doswiadczenia moge tylko poradzic Tobie i Twojej dziewczynie duzo
pewnosci siebie.
Pozdrawiam,
Marta