Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: duszołap <g...@i...lublin.amWYWAL.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Date: Tue, 31 May 2005 15:06:43 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <d7hnqv$nm2$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d6tc2b$pqt$1@nemesis.news.tpi.pl> <d6v7t6$mf3$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<d77ekl$7ii$1@news.onet.pl> <d77i06$k9a$1@inews.gazeta.pl>
<d77k08$966$1@news.onet.pl> <d7fpie$j5$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d7fsrv$p5v$1@news.onet.pl> <d7fvun$ov4$1@nemesis.news.tpi.pl>
<hzuavy40o0p2$.dlg@iska.from.poznan> <d7hmm3$dqt$1@nemesis.news.tpi.pl>
<x...@i...from.poznan>
NNTP-Posting-Host: cz82.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1117545119 24258 80.53.235.82 (31 May 2005 13:11:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 31 May 2005 13:11:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; PL; rv:1.7.6) Gecko/20050509
Debian/1.7.6-1ubuntu2.1
X-Accept-Language: en
In-Reply-To: <x...@i...from.poznan>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:76932
Ukryj nagłówki
Użytkownik Lia napisał:
>>>Jakbym miała taką żonę jak gsk to pewnie też bym wyjeżdżała jak tylko
>>>byłaby okazja...
>>
>>A wiesz, miałam dopisać, że zakładam, że historia przedstawiona przez
>>gsk (tu, na psr) jest prawdziwa. Tzn. odnoszę się do ogólnej sytuacji,
>>gdzie żona tkwi w depresji, a 'mąż się do tego przyzwyczaił', nie do
>>konkretnej sytuacji gsk (jaka by ona nie była, ta sytuacja znaczy się).
>
> Alez w jakiej depresji... ona po prostu się wkurza na męża, wypisuje
> egzaltowane zdanka i od razu jej lepiej.
A mąż na to pakuje walizki i leci do Afryki -- i też jest mu lepiej. Po
co więc rozbijać tak świetnie funkcjonujący związek, w którym oboje
doskonale wiedzą, co zrobić, żeby było lepiej? ;D
>>... mimo wszystko za mało wiemy o tym związku, żeby go tak definitywnie
>>określać i przekreślać. Póki co jednak doradzałabym, żeby gsk dla dobra
>>swojego i męża poszła do psychologa albo psychiatry. Może trzeba jej
>>terapii (może im obojgu?), może farmakologii... -- niech fachowcy ocenią.
>
> Nie czytałaś - nie pójdzie do fachowca, bo dopiero wtedy miałaby problem.
Ty patrz, znowu mi wyobraźni nie starcza, żeby zgadnąć, 'co autor miał
na myśli'. Ale zakładam, że osoba z takim podejściem z grypą nie idzie
do internisty, bo wtedy mogłoby się wywiązać zapalenie płuc. ;)
> Naprawde nie ma co sie przejmować rozhisteryzoaną mitomanką i cokolwiek jej
> radzić, bo ona potrzebuje jedynie sobie popisać. Na nieszczescie do pisania
> na grupe nie potrzebuje świeczki i klimatu jak przy pisaniu pamiętnika.
Jak pisałam wcześniej -- chodziło mi o ogólną sytuacje z gatunku 'co ma
robić mąż, kiedy żona w depresji'. Mąż gsk wiedział, co robić. ;D
--dusz.
|