Data: 2005-05-31 12:59:50
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 31.05.2005, o godzinie 14.55.20, na pl.soc.rodzina, duszołap
napisał(a):
> Ale czy my ciągle mówimy o tym samym?
A nie wiem. Tak sobie piszę. :)
> Bo mi się wydawało, że poruszane
> było ciupcianie się w stałych związkach, które to nie są małżeństwami,
> bądź w małżeństwach, które dobrowolnie zrezygnowały z posiadania dzieci.
> a nie ciupcianie się na lewo i prawo z kim popadnie.
Ciupcianie w stałych związkach mi nie przeszkadza. Do seksu ogólnie się
odniosłem. :)
> (A na marginesie: społeczeństwo płaci też za tych, co zimą chodzą bez
> czapki, a potem chorują na różne powikłania pogrypowe -- ciekawe, czy
> organizacje religijne kiedykolwiek zajmą się propagowaniem ciepłego
> ubierania w zimie z równym zaangażowaniem, co zaglądaniem innym pod
> kołdrę? :>)
Tym KRK się też zajmuje. To podpada pod 5. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|