Data: 2006-09-19 15:10:13
Temat: Re: moje metody na tort
Od: "miszka52" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lilla napisał(a):
> Użytkownik "doktorynka" <nic z tego@bez.adressu.pl> napisała:
> > Nie mierzyłam, ale jest to duża tortownica.
> > Z tego, co pamiętam:
> >
> > 6 jajek
> > 1 szklanka cukru
> > 2 łyżeczki proszku
> >
> > białka sie ubija, potem cukier, potem żółtka, przesiana make z cukrem i na
> > 45 minut do 180 C.
>
> Ostrzegam przed tym przepisem - z tych skladnikow
> i pol kg maki na pewno nie wyjdzie biszkopt!
>
> Pozdrawiam
> Lilla
_______________________
Ja też nie jestem do tej ilości mąki przekonana :)
Dlatego też na początku zadałam pytanie o uściślenie.
Ja na każde jajo biorę łyżkę cukru i łyżkę mąki. Kolejność
taka sama, czyli białak z odrobiną soli, potem cukier, potem
żółtka i na końcu mąka.
Wtedy nie trzeba proszku do pieczenia (biszkopt z proszkiem?!), a
biszkopt jest puszysty i mięciutki. Ilość jaj zależna od wielkości
formy. Ale na taką 24 cm, to biorę 5-6 jaj - w zależności od ich
wielkości.
|