Data: 2003-07-20 20:15:41
Temat: Re: mrozonki raz jeszcze
Od: "troll_alex" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monique" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bfet3b$rlv$1@news.onet.pl...
> Kalafiora przed mrożeniem blanszowałam - przetrwał w zamrażarce rok
> (ostatnią torebkę wyciągnęłam jak na rynku były już świeże kalafiory w
> normalnych cenach;-)). I oczywiście nadawał się do zjedzenia. I tak samo
> było z fasolką szparagową.
Jaki to ma sens, gdy profesjonalne chłodnie oferują produkt doskonałej
jakości. No rozumiem, że chłodzi się np. morele. Tego nie widziałem w
sklepach. Reszta maliny, jagody - super dobre są.
Cukinii i obezyny nikt nie mrozi, a najwyżej marynuje. Ta walkie takie jest
myszygene!
troll_alex
|