Data: 2003-01-06 15:05:28
Temat: Re: musze przemyslec, odpoczac - wersja [2]
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> - "musze odpoczac od ciebie"
> - "wyjedz na jakis czas"
> - "musze przemyslec nasz zwiazek"
>
> a jak sie to slyszy od zony ... hmmm - tez koniec ?
> co zrobic w takiej sytuacji. Dodam ze: jest dziecko, rozmowy juz byly -
malo
> konstruktywne (raczej przeciwnie).
Jako zona czasem tez mowie - "musze odpoczac" - ale u nas sytuacja jest o
tyle specyficzna, ze oprocz wspolnego lozka, takze pracujemy razem. I
czasem, zwlaszcza kiedy przestaje odrozniac prawdziwe zastrzezenia od
urojonych pretensji, wynikajacych z dosc stresujacego zycia, musze pobyc
sama, zeby dalo sie ze mna w ogole zyc.
Ale jesli podejrzewasz, ze zona kogos ma - nie dawaj jej spokoju. W tym
czasie moze po prostu utrwalic w sobie decyzje o odejsciu.
Asmira
|