« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-26 14:40:35
Temat: mydło malarskie, mydło techniczneWitam, aktualnie jestem na etapie przemalowywania pokoju. W tym celu
zamierzam uprzednio umyć ściany, słyszałem że dobrym rozwiązaniem jest
użycie mydła malarskiego tzw. technicznego. Właśnie zdobyłem takie mydło w
pojemnikach 5,5 kg ale nie bardzo wiem w jak się tego typu preparaty dozuje
i czy ew. są jakieś specjalne zlecenia przy ich stosowaniu. Może ktoś
stosował tego typu preparat do czyszczenia ścian i by się podzielił wiedzą.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-26 18:29:11
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczneDnia 26.06.2004 16:40, Użytkownik vogel napisał:
> słyszałem że dobrym rozwiązaniem jest
> użycie mydła malarskiego tzw. technicznego.
Tak to niezłe rozwiązanie do usunięcia starych farb klejowych ze ścian,
które musisz (powinieneś) zmyć przed kolejnym malowaniem.
> Właśnie zdobyłem takie mydło w
> pojemnikach 5,5 kg ale nie bardzo wiem w jak się tego typu preparaty dozuje
> i czy ew. są jakieś specjalne zlecenia przy ich stosowaniu.
O rany, to chyba duży ten pokój masz ;-) Jeśli masz możliwość oddać to
oddaj ten wielki pojemnik i kup w markecie budowlanym taki o wielkości
0,5 kg (cena ok. 4 zł) - na jeden pokój wystarczy mym zdaniem w
zupełności a ... reszta nie będzie Ci stała.
> Może ktoś
> stosował tego typu preparat do czyszczenia ścian i by się podzielił wiedzą.
Potrzebne Ci będzie
1. dużo makulatury gazetowej - rozkładasz pod ścianami i na to zrzucasz
ze szpachla brejkę farbową
2. rękawice gumowe gospodarcze (zgodnie z rozmiarem) i rękawice
bawełniane - taki zestaw powinien Cię uchronić przed pęcherzami od
szpachla i brejką farbową - kilka godzin takiego grzebania do
przyjemnych nie należy
3. drabina
4. pędzel średniej wielkości
5. szpachla - sugeruję taką szerokości ok. 5 cm oczywiście przyzwoicie
sprężysta a nie "marketowo-blaszana" - kto się zetknął z takową to wie o
czym piszę ;-)
Mydło, rozpuszczasz - patrz tekst poniżej. Malujesz tym suto ściany za
pomocą średniej wielkości pędzla - sugeruję zacząć od góry by ładnie
spływało mocząc po drodze niższej partie ściany. Nie smaruj wszystkich
ścian ale sukcesywnie po kilka metrów kwadratowych - jak kończysz jeden
etap malowania to bierzesz szpachel i zgarniasz rozmokniętą farbę -
jeśli dużo warstw to nastaw się na powtórzenie czynności.
Dodatkowo przepisuję uwagi z opakowania mydła malarskiego posiadanego
przeze mnie:
"Mydło rozpuścić w małej ilości ciepłej wody...."
i
"Do mycia i gruntowania ścian, sufitów, elewacji przed malowaniem (0,5
kg na 10-15 l wody)."
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net
NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-26 20:58:18
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczneDzięki za szybki odzew.
...ciach...
> > słyszałem że dobrym rozwiązaniem jest
> > użycie mydła malarskiego tzw. technicznego.
> Tak to niezłe rozwiązanie do usunięcia starych farb klejowych ze ścian,
> które musisz (powinieneś) zmyć przed kolejnym malowaniem.
W moim przypadku to chodzi tylko o przemycie ściany pomalowanej Śnieżką,
przede wszytskim z kurzu no i grunotowanie ściany przed nowym malowaniem.
> > Właśnie zdobyłem takie mydło w
> > pojemnikach 5,5 kg ale nie bardzo wiem w jak się tego typu preparaty
dozuje
> > i czy ew. są jakieś specjalne zlecenia przy ich stosowaniu.
>
> O rany, to chyba duży ten pokój masz ;-) Jeśli masz możliwość oddać to
> oddaj ten wielki pojemnik i kup w markecie budowlanym taki o wielkości
> 0,5 kg (cena ok. 4 zł) - na jeden pokój wystarczy mym zdaniem w
> zupełności a ... reszta nie będzie Ci stała.
W tym pospiechu wklepałem 5,5 kg zamiast 0,5 kg oczywiście nie maluje
marketu. ani hali sportowej
> > Może ktoś
> > stosował tego typu preparat do czyszczenia ścian i by się podzielił
wiedzą.
>
> Potrzebne Ci będzie
> 1. dużo makulatury gazetowej - rozkładasz pod ścianami i na to zrzucasz
> ze szpachla brejkę farbową
> 2. rękawice gumowe gospodarcze (zgodnie z rozmiarem) i rękawice
> bawełniane - taki zestaw powinien Cię uchronić przed pęcherzami od
> szpachla i brejką farbową - kilka godzin takiego grzebania do
> przyjemnych nie należy
> 3. drabina
> 4. pędzel średniej wielkości
> 5. szpachla - sugeruję taką szerokości ok. 5 cm oczywiście przyzwoicie
> sprężysta a nie "marketowo-blaszana" - kto się zetknął z takową to wie o
> czym piszę ;-)
>
> Mydło, rozpuszczasz - patrz tekst poniżej. Malujesz tym suto ściany za
> pomocą średniej wielkości pędzla - sugeruję zacząć od góry by ładnie
> spływało mocząc po drodze niższej partie ściany. Nie smaruj wszystkich
> ścian ale sukcesywnie po kilka metrów kwadratowych - jak kończysz jeden
> etap malowania to bierzesz szpachel i zgarniasz rozmokniętą farbę -
> jeśli dużo warstw to nastaw się na powtórzenie czynności.
>
>
> Dodatkowo przepisuję uwagi z opakowania mydła malarskiego posiadanego
> przeze mnie:
> "Mydło rozpuścić w małej ilości ciepłej wody...."
>
> i
>
> "Do mycia i gruntowania ścian, sufitów, elewacji przed malowaniem (0,5
> kg na 10-15 l wody)."
Własnie informacji o sposobie dozowania mi brakowało, moje mydło jest
wpojemnikach tego typu co pasta BHP. To sa wszystkie informacje jakie
potzrebowałem, jeszcze raz dzieki za pomoc.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-27 08:20:57
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczneDnia 26.06.2004 22:58, Użytkownik vogel napisał:
> W moim przypadku to chodzi tylko o przemycie ściany pomalowanej Śnieżką,
> przede wszytskim z kurzu no i grunotowanie ściany przed nowym malowaniem.
W takim razie raczej stosowałbym mniejsze stężenie - coś w granicach
tego 0,5kg na 15l wody albo jeszcze trochę mniejsze.
> Własnie informacji o sposobie dozowania mi brakowało, moje mydło jest
> wpojemnikach tego typu co pasta BHP. To sa wszystkie informacje jakie
> potzrebowałem,
No to trzeba było tak od razu - troszkę się rozpisałem :-)
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net
NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-27 09:05:29
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczneciach
> W takim razie raczej stosowałbym mniejsze stężenie - coś w granicach
> tego 0,5kg na 15l wody albo jeszcze trochę mniejsze.
Juz po fakcie, użyłem stęzenia ok 0,5 kg na 10l istornir trochę to
przypominało mydliny a le efekt ostateczny jest dobry - czyste ściany po
umyciu i dość łatwe czyszcenie ścian.
>
> > Własnie informacji o sposobie dozowania mi brakowało, moje mydło jest
> > wpojemnikach tego typu co pasta BHP. To sa wszystkie informacje jakie
> > potzrebowałem,
>
> No to trzeba było tak od razu - troszkę się rozpisałem :-)
Dzieki za pomoc, Twoja informacja o proporcjach przydała mi sie bo dopiero
zaczełem przemalowywanie mieszkania, zaczynajac od najmniejszego pokoju.
Pozdrwiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-28 13:06:08
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczne> Juz po fakcie, użyłem stęzenia ok 0,5 kg na 10l istornir trochę to
> przypominało mydliny a le efekt ostateczny jest dobry - czyste ściany po
> umyciu i dość łatwe czyszcenie ścian.
A to mydlo co zostaje potem na scianie nie przeszkadza w niczym ?
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-28 16:35:08
Temat: Re: mydło malarskie, mydło techniczneDnia 28.06.2004 15:06, Użytkownik Adam napisał:
> A to mydlo co zostaje potem na scianie nie przeszkadza w niczym ?
Wg mnie nie - przy założeniu rozsądnego stężenia. Jeśli dodatkowo
używasz go do usuwania farby/tapet to spadnie ono wraz ze zdejmowaną
powłoką.
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net
NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |