Data: 2006-04-04 12:57:35
Temat: Re: myslicie juz o swietach?
Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agata Mryczko napisał(a):
> hej;)
>
> nie wiem jak was, ale tak wlasnie mnie zaczelo nachodzic co bu tu zrobic,
Dla mnie swieta Wielkanocne to przedewszytskim wszelkie odmiany szynek.
W szczegolnosci jeden rodzaj - wedzona szynka pieczona w ciescie.
Robil ja znakomicie moj s.p. dziadek - z zawodu piekarz.
Mianowicie bral cala szynke z koscia, otaczal w zytnim ciescie a potem
piekl w piecu - tyle godzin ile szynka wazyla. Nastepnie stygla pol
dnia, potem nastepowalo rozbicie spieczonej masy i mozna sie bylo
delektowac ciastem przesiaknietym sokiem z szynki. Konsumpcja szynki
rozpoczynala sie wtedy po powrocie ze mszy.
Sama szynka dzieki pieczeniu w ciescie zachowuje wilgotnosc, jest krucha
i wrecz rozplywa sie w ustach.
Ciasto jest wrecz prymitywnie proste - to po prostu maka zytnia i woda
wymieszane tak aby stworzyly jedna mase.
Przepis jest jak najbardziej do realizacji w domowych piekarniakch -
aczkolwiek nie mozna zastosowac calej wedzonej szynki - gabaryty
domowych piekarnikow nie sa tak pojemne jak pieca do wypieku chleba ;)
Jednoczesnie witam grupe - jako iz to moj pierwszy post napisany tutaj.
pzdr
robbi
|