Data: 2016-02-10 22:56:45
Temat: Re: myśliwi
Od: "Chiron" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> napisał w wiadomości
news:56bb98b6$0$656$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-02-10 o 19:58, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Kviat" napisał w
>> wiadomości news:56bb51b5$0$684$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Czemu z taką pewnością zaprzeczasz faktom?
>>>>>
>>>>
>>>> FAKTOM? A na przykład- jako katolik- czegożto rzekomo mam Pismo Święte
>>>> głęboko gdzieś?
>>>
>>> A masz? Bo jak nie masz, to bardzo źle o tobie świadczy.
>>
>> Źle?! Konkretnie- co żle?
>
> Konkretnie źle to, że nie masz głęboko gdzieś (albo tylko ci się tak
> wydaje, że nie masz, a w rzeczywistości masz, bo się do tych zasad i tak
> nie stosujesz).
No ale po raz kolejny Ci piszę, że to nie jest dyskusja. Prosiłem Cię o
jakiś konkret- a Ty znów wysyłasz mnie na drzewo- powtarzając w miejsce
faktu swoją opinię. To manipulacja.
>> naprawdę jestem zdziwiony. Co Ci się nie
>> podoba najbardziej?
>
> Najbardziej mi się nie podoba dzielenie ludzi na lepszych i gorszych,
> czyli na tych wierzących "w prawdziwego boga" i na gorszych, czyli całą
> resztę.
Rozumiem. Tu ok. Tobie się to nie podoba- najbardziej. Ja nie widzę w tym
niczego złego. Przecież modlimy się za tych, co nie przyjęli Chrystusa.
>> Miłowanie nieprzyjaciół swoich?
>
> A katolicy miłują? Nie rozśmieszaj mnie...
> Ty miłujesz?
Staram się. Zauważyłem też, że wtedy oni najczęściej przestają być wrogami.
> I dlaczego dla katolika ta cała reszta to "nieprzyjaciele"?
Znów manipulujesz. To Twój wymysł- kolejny nieprawdziwy. Kolejny- bo przy
poprzedniej próbie dyskusji zalałeś mnie taką ilością fałszu, manipulacji-
że dałem sobie spokój z odpowiedzią. A najbardziej rozbroiło mnie Twoje
stwierdzenie, że gdyby to żydzi tyle mienia dostali od państwa polskiego, co
KRK- to zaraz by się działo, prawda. Ile złej woli trzeba mieć, żeby takie
bzdury pieprzyć. Poszukaj sobie na oficjalnych strona- szacuje się, że
właśnie żydowskie organizacje religijne dostały od państwa polskiego mienie
w wysokośći nie mniejszej, niż 400 milionów- a nawet 2,5 miliarda zł.
Najciekawsze jest do, że po 1997 roku do wyznania religii żydowskiej
przyznało się w Polsce...1200 osób! Tylu ludziom dano takie potężne mienie!
Łatwo to sprawdzić- a Ty nawet o tym nie słyszałeś, prawda? A jak już
usłyszałeś- to pewno Ci to nie przeszkadza? Nie da się dyskutowaćz czyimiś
uprzedzeniami
> To jest właśnie fundament tej zbrodniczej ideologii: dzielnie ludzi na
> lepszych i gorszych, na tych z bruzdami na czole i cholera wie czym
> jeszcze.
No właśnie- po to między innymi to napisałem. "Zbrodnicza ideologia". Czy Ty
w ogóle wiesz, o czym piszesz? Czy potrafisz tę zbrodniczość wykazać? Czy za
wykazanie ma służyć Twoje "chciejstwo"- jak napisałeś: "dzielenie ludzi na
lepszych i gorszych". Nie masz bladozielonego pojęcia o katolicyzmie- to jak
mamy rozmawiać?
>>>> Staram się stosować do zasad Ewangelii
>>>
>>> Do wszystkich?
>>> Nie dość, że część zasad jest zwyczajnie idiotyczna, to inna część
>>> jest zwyczajnie niezgodna z prawem (przynajmniej na razie i na
>>> szczęście jeszcze...).
>>> Więc albo traktujesz te zasady wybiórczo (jak większość polskich i nie
>>> tylko polskich katolików) albo się ukrywasz :)
>>>
>>> Pierwsze z brzegu (inne idiotyczne zasady znajdziesz samodzielnie):
>>> dlaczego np. tak nie lubisz kobiet?
>>>
>>> http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4806
>>> (tam też masz cytaty z biblii)
>>>
>>> ze strony 2:
>>>
>>> "Jeśli więc ktoś atakuje kobietę wskazującą na oczywisty fakt
>>> dyskryminowania kobiet w katolicyzmie, to albo jest ignorantem, albo
>>> nie jest człowiekiem dobrej woli. Wspomniana przeze mnie ignorancja
>>> wynika zapewne z faktu, iż większość wierzących i praktykujących
>>> katolików w ogóle nie czyta Biblii ani pism Ojców i Doktorów Kościoła.
>>> To samo dotyczy historii Kościoła katolickiego, czy chrześcijaństwa,
>>> powszechnie nieznanej. Brakuje więc kontekstu, w który wpisywałyby się
>>> wciąż jeszcze istniejące syndromy dyskryminacji kobiet, choćby takie
>>> jak ograniczanie aktywności kobiet w kościołach, nie dopuszczanie ich
>>> do sakramentu kapłaństwa (kobiety mogą więc przyjąć maksymalnie sześć
>>> sakramentów, mężczyźni - siedem; istnieją zatem dwa standardy, jeden
>>> dla ,,ludzi w pełni", drugi -- dla ,,podludzi"), przymuszanie kobiet do
>>> większej wstrzemięźliwości seksualnej niż w przypadku mężczyzn,
>>> odbieranie lub ograniczanie wpływu kobiet na własną płodność, zakaz
>>> brania rozwodu i poukładania sobie życia na nowo z innym mężczyzną
>>> nawet w sytuacji, gdy kobieta jest maltretowana, a nawet nakłanianie
>>> jej do wytrwania w patologicznym związku rzekomo dla dobra rodziny."
>>>
>>
>> Zaraz- masz naprawdę dziwny sposób prowadzenia dyskusji. Piszesz coś- to
>> daj przykład- bo po prostu nie nadążam.
>
> Widzę.
> Czego nie zrozumiałeś?
Co jest niezgodne z prawem? To, że głupawa feminazistka uparła się, że w
krajach laickich mniej się maltretuje kobiety, niż w chrześcijańskich- i
nikt rozsądny nie chciał o tym słyszeć, choćby dlatego, że poza swoimi
fobiami nie miała żadnych dowodów na potwierdzenie tego- to ma być jakiś
argument? Swoją drogą- macie sporo wspólnego z tą panią :-)
>> Proszę o przykład na idiotyczną zasadę ewangeliczną i na taką sprzeczną
>> z prawem. Wtedy będę miał się do czego odnieść.
>
> Albo nie znasz prawa, albo nie znasz "zasad ewangelicznych".
> Wygląda na to, że i jednego i drugiego.
> Jak chcesz dyskutować merytorycznie to się doucz.
>
>> Na razie- jak rozumiem- stawiasz tezę, że kobieta jest w katolicyzmie
>> dyskryminowana- bo jest inaczej traktowana? No to może mężczyzna jest
>> dyskryminowany- bo w sumie ma o wiele mniej praw niż kobieta. Na
>> przykład- ma obowiązek obrony swojej kobiety, dzieci- przed wrogami. Ma
>> obowiązek utrzymywania ich. W ogóle natura (jeśli nie wierzysz w Boga)
>> nie stosuje takich kryteriów,
>
> Co za bełkot... Jakich kryteriów natura nie stosuje?
> Skąd wniosek, że natura stosuje jakieś kryteria? Skąd pomysł na
> personifikowanie natury?
Jeśli czegoś nie rozumiesz- to nie nazywaj tego bełkotem. Natura- chcesz czy
nie- stosuje kryteria. Jako przykład- chociaż tego nie uznaję- mógłbyś
przyjąć namolnie lansowaną przez ostatnie stulecie teorię Karola D. Poza
tym- jeśłi nie zauważasz choćby tylko pewnej inteligencji, wyższej niż
nasza- takiej, która to zaprojektowała i zarządza tym- choćby za pomocą praw
natury- to naprawdę trudno nam będzie znaleźć wspólną platformę, choćby
tylko taką, żeby rozpocząć dyskusję
>> jak dzisiejsi socjaliści- jak Ty i pani
>> Środzina.
>
> Masz urojenia.
> Nie wymyślaj bo zaczynasz zachowywać się ja XLka.
> Skup się na temacie.
Zachowuję się jak XL. Dziękuję. Tyle, że XL zachowuje się jak XL, a ja
zachowuję się jak ja. Ty natomiast zachowujesz się jak Ty. Podałś tak głupi
argument, że zwala z nóg. Argument, którego nie da się udowodnić- ani też
obalić.
>> Dokładniej może nawet wcale nie stosuje zasady równości. To
>> tylko antykobiece Środy chcą, żeby kobieta była taka, jak mężczyzna. A
>> czy Ty chcesz być taki, jak kobieta?
>
> To znaczy jaki? Poddany mężowi? Napierdalany do usranej śmierci bo mi
> rozwodu nie wolno wziąć? Nie, nie chcę.
Przykro mi, że masz takie wzorce. A w ogóle to o instytucji separacji nie
słyszałeś, prawda?A w ogóle gdzie to znalazłeś, że np bita kobieta nie może
odejść a może np odejść zdradzany mąż?
--
Chiron
|