Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.chmurka.net!spamtrap.chmurka.net!
gophi
From: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: nadopiekuńcza inaczej
Date: Tue, 20 Feb 2007 23:40:23 +0000 (UTC)
Organization: ...far away, on the other side... (2:480/138)
Lines: 86
Message-ID: <g...@n...chmurka.net>
References: <eqvjmk$3im$1@nemesis.news.tpi.pl> <eqvl44$126$1@atlantis.news.tpi.pl>
<45d35e19$1@news.home.net.pl> <g...@n...chmurka.net>
<45d99f93$1@news.home.net.pl> <g...@n...chmurka.net>
<45db6ab6$1@news.home.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 127.0.0.1
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: usenet#chmurka.net
NNTP-Posting-Date: Tue, 20 Feb 2007 23:40:23 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-Face: cH9M7E&=}hx;:1xh~O-@_W%(+nYCoNx6[gzClaf{{5#M@%v@D@3#5[=yv>XO\D?39"SsA~%
:>dyB~`d?;hdxK-'g3?"Mz/4%[j@_MMe8:8B=EUYkc#nqxy<vvbc(@~@|ML,jK%C;z3)gKyR:,QBb3
9PPzM74c>y{6"X`:)D*<j-,~_L`IYzr)@RG_dn
X-Composer: nano 1.3.10
X-User-Uptime: 693490936 seconds
User-Agent: tin/1.9.2-20070201 ("Dalaruan") (UNIX) (Linux/2.6.19-avenger (i686))
X-Comment-To: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:26005
Ukryj nagłówki
Spinacz biurowy, Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>!
>> Moim zdaniem to, czy 13 lub 14 letnie dziewczynki przeżywają orgazm same
>> ze sobą (w sensie masturbacji, nie przeżywania z rówieśnikami), jest ich
>> prywatną sprawą i nikogo nie powinno interesować.
>
> Ja uważam że na takie zainteresowanie płciowością jest w tym wieku za
> wcześnie, a czasopisma *generujące* takie zainteresowania są szkodliwe.
> Rozwijaja one przesadne zainteresowanie sprawami sexu bez zrozumienia
> że są inne sprawy istotne w życiu, np. wspieranie się 2 osób, wzajemna
> wierność, stałość, poczucie bezpieczeństwa itd.
To dlaczego ja, rozpoczynając masturbację w wieku 9 lat, teraz tworzę
trwały i normalny związek z drugą dorosłą osobą? Dlaczego jako małolat
czytałem Bravo i nie wyrosłem na normalnego człowieka, który nie traktuje
swojej kobiety jak przedmiotu?
To zresztą tak samo jak z grami komputerowymi (wydaje mi się, że gdzieś
pisałeś, że nie pozwalasz swojemu dziecku grać w brutalne gry, jeżeli to
nie ty, to przepraszam). Całe noce potrafiłem spędzić na graniu w Duke'a,
a jakoś jeszcze nikogo nie zabiłem i nie zapowiada się na to. Wrażliwość
na krzywdę innych też wydaje mi się, że mam w normie.
Trzeba rozgraniczyć dwie sytuacje. Jedna jest wtedy, kiedy dziecko samo
odkrywa swoją seksualność a druga wtedy, kiedy ktoś wchodzi w to z butami
(domena nadopiekuńczych rodziców) albo manipuluje dzieckiem w ten sposób,
żeby dziecko myślało, że decyzja o współżyciu jest jego decyzją (domena
pedofili). Oba działania prowadzą do spustoszenia w psychice dziecka.
Nic nikogo nie powinno obchodzić co dziecko robi samo ze sobą w łóżku.
>> Nie wiem natomiast dlaczego każdy, kto nie popiera tworzenia tabu z
>> seksualności dzieci
>
> Dzieci _nie powinny_ mieć seksualności,
Może nie powinny, ale mają. Rozwijającą się. Tak to natura wymyśliła. Ty
jako dziecko nie miałeś? Czy to, że mając 10 lat kupowaliśmy z kumplem z
klasy świerszczyki w kiosku świadczy o tym, że jestem nienormalny i należy
mnie leczyć?
> Seksualność jest dla dorosłych, a nie dla dzieci.
Wyrażanie seksualności przy drugiej osobie tak. Odkrywanie jej samemu nie.
To jest naturalne i normalne, że w pewnym wieku człowiek zaczyna się
masturbować. Jak ma potem otworzyć się przed drugą osobą, jak sam nie
będzie znał siebie ani swoich reakcji na bodźce seksualne?
> Uwaażam, że celem seksualności nie jest przyjemność sama w sobie, tylko
> powinna ona towarzyszyć związkowi dwu dorosłych osób.
Czyli uprawianie masturbacji (w każdym wieku) uważasz za złe? W końcu onanizm
nie prowadzi do relacji emocjonalnej.
Oczywiście seksualność nie powinna wypierać relacji platonicznych, ale na takie
(i ogólnie inne głębsze) relacje dziecko jeszcze będzie miało czas.
> Ale to nie znaczy że sama ma rozpoczynać współzycie czy samogwałt.
Nie wiem ile lat ma twoje dziecko, ale te sprawy trzeba wyraźnie rozgraniczyć.
Na współżycie w pewnym wieku jest za wcześnie (uważam, że ustawowe 15 lat to
zdecydowanie za mało i wiek przyzwolenia powinien być ustalony na 18 lat, ale to
temat na oddzielną dyskusję). Do samogwałtu dziecko samo dojrzeje i rozpocznie
go wtedy, kiedy będzie czuło taką potrzebę.
> Gdyby zaś miała się czegoś dowiadywać więcej, wolałbym, żeby zamiast szmatławców,
> przeczytała sobie "Les joies du sexe".
A to na pewno.
Ale nie można zabraniać czytania takich gazet. Bo jeżeli to niegrzeczne
dziecko, to kupi sobie sama w kiosku albo przeczyta u koleżanki, a jeżeli
grzeczne, to będzie ją zżerała ciekawość i tak czy inaczej przy pierwszej
nadarzającej się okazji zgłębi temat.
Zresztą jako rodzic ogólnie wolałbym, żeby dziecko przyszło z wątpliwościami
do mnie. Nie tylko dlatego, że rodzic odpowie pełniej niż pismo czy film, też
dlatego, żeby wyłapać ewentualne niepokojące symptomy.
> No cóż, pewnie wykluje się z tego flejmowata dyskusja, ale co mi tam.
Nie zamierzam na nikogo personalnie naskakiwać...
--
Adam Wysocki * Warszawa * http://www.chmurka.net/ * GSM: 514 710 213
FidoNet: 2:480/138, SWL: SP5-250730, QTH: KO02MF, CB: 19 Śródmieście
gophi, wyglądasz trochę gangsta... (C) Cyberdude @ GG 29 lutego 2004
|