sagit wrote:

> Nie, tylko po co wypisywać takie tanie sensacje zwłaszcza jak się podpierasz
> nazwą firmy.

jak z nowu nazwa firmy, o czym ty mowisz - pisalem o kolorowej prasie kobiecej

> To bardzo często praktykowany zwyczaj zwłaszcza w kolorowych
> czytadłach dla jednokomórkowców. Nad przepisem jest zdjęcie, pod przepisem
> facsimile tego na zdjęciu, a w środku przepis przepisany przez redaktora z
> innego kolorowego czytadełka.

czytaj dobrze posty zanim zaczniesz sie wymadrzac
pisalem o stalej rubryce i zapewniam cie, ze praktyka (rowniez w kolorowcach)
jest taka, ze stala rubryke prowadzi autor pod nia podpisany
wiku
--

http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU