Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Immon <n...@m...please>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: najwiekszy odsetek samobójstw wsród p sychiatrów
Date: Tue, 18 Jul 2006 14:50:21 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 36
Message-ID: <1tcfpk2qd8u8u$.5q1gylh7ur8r.dlg@40tude.net>
References: <1...@3...googlegroups.com>
<e9ge2o$ijf$1@nemesis.news.tpi.pl> <e9gi11$rpg$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e9igot$qgu$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: sub219-218.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1153227011 1283 85.193.219.218 (18 Jul 2006 12:50:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Jul 2006 12:50:11 +0000 (UTC)
X-Sender: 9M944M6+fSu3P3TU7PczTg==
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:347896
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 18 Jul 2006 13:28:13 +0200, Szczesiu napisał(a):
> Może być prawdą to, co napisałeś - nie spotkałem empatycznego psychiatry
> - mężczyzny - byli albo nastawieni "technicznie" - np. przerywali
> wynurzenia pacjenta pytaniem "A jak kał?"
No widzisz - ty się produkujesz, a on może w ogóle ciebie nie słucha. To
już lepiej pisz na grupę - przynajmniej cię czytają, a to może być
najlepsza terapia :)
> i ograniczali się do diagnozy
> + tabletki, albo wręcz czuło się oschłość, odcięcie od pacjenta, coś w
> rodzaju muru, przedmiotowe traktowanie + skłonność do pouczania i
> "opieprzania".
Etyka zawodowa innych lekarzy bywa podobna.
> Psychiatrzy zdawali się nie rozumieć, że nie jest dobrą metodą
> powiedzieć sobie "nie chcę tego lęku" albo "wziąć się w garść"
Hehe, profesjonalizm jak cholera :), no ale dyplom oraz specjalizacja do
czegoś zobowiązuje ;)
> Może przesadzę tu, ale psychiatra który nie jest w jakimś sensie
> wyleczonym (podleczonym) wariatem nie będzie w stanie skutecznie leczyć,
> może najwyżej zamienić jedne objawy na inne przy pomocy leków.
Fajnie zabrzmiało: *Podleczony wariat* :) A wiesz, że takiemu prędzej bym
zaufał. Taki przynajmniej miałby szanse mnie zrozumieć :)
Poza tym chyba za bardzo drążysz temat - może zajmij się czymś konkretnym,
bardziej materialnym? Ciekawe co by było gdybyś sam zaczął udzielać porad
psychiatrycznych - wyzdrowiałbyś? Jesteś w necie - możesz spróbować :)
--
Immon
|