Data: 2005-02-23 14:26:38
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> wrote in message
news:cvhpo1$cjg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> dziekuje, najwyrazniej mam gruba skore. ale nie
>> wiedzialam, iz brak checi pobiegniecia do
>> tz po pocieszenie jest wymiernikiem grubosci skory :/
>
> Chwaląc się taaaaakim intelektem powinnaś zrozumieć,
a gdzie sie chwale?
ze nie chodzi o
> pobiegniecie, tylko o brak emocji w sprawie.
brak okazywania emocji =/= brak emocji.
>> fotografia na necie jest dla mnie OBRAZKIEM.
>
> Gruba skóra. Bardzo. Nie gratuluję, bo przez taką znieczulicę mamy ludzkość, jaką
mamy :( I nie zazdroszczę, wolę być jednak
> człowiekiem z jasno określoną etyką.
ja rowniez wole byc czlowiekiem z jasno okreslona
etyka.
>> mna zapewne tez bym wstrzasnela, ale nie jestem pewna, czy
>> bieglam bym od razu z moimi emocjami do kogokolwiek, a juz
>> na pewno, nie histeryzowalabym na grupie dyskusyjnej, bo
>> dana osoba nie zareagowala jak nalezy.
>
>
> Zaprzeczasz sama sobie.
??
>Obrazek by Tobą wstrząsnął?
czy slowo obrazek ma dla ciebie jskis negatywny wydzwiek?
tak obrazek by mna wstrzasnal.
> I wyjdź troche poza swoje wyobrażenie tematu.
dlaczego?
> Nie chodzi wyłącznie o pobiegnięcie z emocjami (ja tam bym pobiegła do mojego
partnera, zrozumiałby, nie zrozumiał, ale zawsze mam
> odruch, by podzielić się z nim tym, co sama odczuwam. Tak sobie wyobrażam
wspólnotę, dodam, że na zasadzie wzajemności.
> Woluntarnej - nikt mnie ani jemu nie każe).
a o co jeszcze?
>
> Łatwo zdeprecjonować czyjeś uczucia, nazywając je histerią. Ale spróbować wejść w
cudzy świat i pojąć DLACZEGO tak reaguje, a
> nawet spróbować mu pomóc (jak kolorowa na przykład) - to wymaga trochę cieńszej
skóry. I woli. Dobrej woli.
powinnas to napisac pogubionej, bo wlasnie tego jej
brakuje. a co do uwag, mysle ze lepiej bys zrobila
stosujac je sama do siebie.
iwon(k)a
|